Obecnie stosuję olejek zamknięty w małej, zgrabnej, szklanej buteleczce firmy NUXE.
SKUTECZNOŚĆ DZIĘKI NATURZE
Ten suchy olejek o zawartości 98,1% składników pochodzenia naturalnego to nowatorskie połączenie 30% szlachetnych olejków roślinnych i witaminy E – tak skomponowana formuła odżywia, odnawia wygładza skórę twarzy i ciała oraz włosy. Wystarczy jeden gest!
DOBRODZIEJSTWO DLA MOJEJ SKÓRY
Skóra twarzy i ciała staje się gładka i jedwabista.
Włosy nabierają elastyczności, miękkości i połysku.
Włosy nabierają elastyczności, miękkości i połysku.
NAJWAŻNIEJSZE AKTYWNE SKŁADNIKI
Nowatorska formuła zawierająca wysokie stężenie 6 szlachetnych olejków roślinnych (z ogórecznika, dziurawca, słodkich migdałów, kamelii, orzechów laskowych i orzechów makadamia) oraz witaminę E: ten prosty w stosowaniu preparat do całościowej pielęgnacji szybko się wchłania, pozostawiając gładką i jedwabistą skórę oraz błyszczące, miękkie włosy.
Nie zawiera konserwantów, olejów mineralnych ani silikonów.
Uwielbiam go. Ma przyjemny, oryginalny , elegancki zapach. Doskonale odżywia i nawilża skórę, wygładza ją i dodaje blasku. Niemalże natychmiast się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Nakładam go na włosy, twarz i suchą skórę łocki i kolan - zimą, latem traktuję nim całe ciało. Jedyna wada - to brak dozownika w tej wersji olejku (30 ml). Większe objętościową produkty zawierają pompkę, dzięki której możecie wydobyć taką ilość jaką chcecie. Ja często biorę go za dużo, przez co jest mniej wydajny.
Polecam, polecam, polecam :)
a ja myslalam po zdjeciu ze to lakiero do paznokci ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Chciałam sobie kiedyś kupić, ale wersję z drobinkami na lato. Szkoda, że są takie drogie te olejki.
OdpowiedzUsuńJa jestem facetem i też się olejuje :) Ale głównie dla nawilżenia skóry.
OdpowiedzUsuńA co to? Facetowi nie można dbać o skórę? Pewnie, że można! ;)
UsuńJa przez cały rok mam suchą skórę, przez niedoczynność tarczycy, ale kremuję się garnierem głęboko nawilżającym i jest lepiej! ;)
U mnie ten olejek czeka na liście chciejstwa ;)
OdpowiedzUsuńmiałam go i polubiłam się z nim, ale później go wymieniłam na inny i zupełnie zapomniałam o jego istnieniu, ale na pewno do niego wrócę, bo warto :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować koniecznie!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit
______________________________
www.fashionbyfit.blogspot.com
Używam głównie olei i olejków, ich dodatkową zaletą (a czasami wadą!) jest baardzo duża wydajność. Marzę o suchym olejku, ale najpierw muszę zobaczyć denka tego co mam.
OdpowiedzUsuńooo też lubię ten olejek, zwłaszcza wersję z drobinkami na lato :D
OdpowiedzUsuńŚmieszne opakowanie, faktycznie wygląda jak lakier do paznokci :) Zachęciłaś mnie do zakupienia tym wpisem. Super :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukam fajnego olejku do ciała, który dobrze się wchłania, gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńMam pytanie dotyczące tabeli kalorycznych na produktach. Osobiście zawsze wybieram spośród kilku firm, np. kaszy gryczanej, te które mają najmniej kalorii i węglowodanów. Czy jest to prawdziwa informacja o kaloryczności i czy powinniśmy się tym sugerować, czy po prostu przyjąć mniej więcej jaką ma kaloryczność i do tego się stosować?
OdpowiedzUsuńTeż na początku pomyślałam,że to coś do paznokci :) Ciekawy produkt, choć moja skóra ostatnio sobie robi ze mnie żarty i reaguje na wszystko uczuleniem:)
OdpowiedzUsuńHalo Kama. Czekam na nowe posty mojej ulubionej blogerki :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ten olejek! Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuń