Ociągałam się z tym wpisem, odkładałam go w czasie jak tylko mogłam. Ale myślę, że nadszedł już odpowiedni moment by pochwalić się Wam cudowną wiadomością - Kama będzie mamą :) Informacja ta nie była dla mnie zaskoczeniem. Już jakiś czas temu dojrzałam do tej decyzji. Nadszedł czas zmian. W tak niedługim czasie zmieniło się tak wiele! I nie tylko w wyglądzie mojego ciała - które teraz będzie się systematycznie powiększało ;) Czy się boję? Byłabym głupia gdybym nie odczuwała lęku. Jednak jestem pewna, że sobie poradzę.
Na pewno nie zdziwi Was na pewno to, że coraz więcej postów pojawiać się będzie
na temat odżywiania kobiet w ciąży, macierzyństwa, pielęgnacji ciała, przygotowania do
najważniejszej roli w życiu. Taki zastrzyk dla bloga, bo nie ukrywajmy –
ostatnio wiało tutaj nudą. A i ja będę mieć teraz mnóstwo wolnego czasu,
którego nie zamierzam zmarnować, więc przeciwnie – chcę go wykorzystać jak
najlepiej!
Jak się czuję? Różnie. Pierwsze tygodnie niestety musiałam leżeć, teraz również muszę się oszczędzać, dlatego jestem na zwolnieniu lekarskim. Jedyną formą aktywności jaka mi pozostała są spacery. Póki co odpada basen, ćwiczenia w domu. Trochę mnie to martwi, ale nie ja tu jestem najważniejsza, tylko malutka istotka. Niedługo skończy się pierwszy trymestr i mam nadzieję, że wraz z nim nudności, które wbrew pozorom nie są tylko poranne. Czasami towarzyszą mi przez cały dzień. Takie pozytywne objawy ciąży, które mnie mimo wszystko cieszą, bo to oznacza, że ciąża przebiega prawidłowo :)
Hmm, myślę, że teraz będzie łatwiej prowadzić bloga :)
GRATULACJE!
OdpowiedzUsuńdziekujemy :)
UsuńGratulacje i dużo dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa <3
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
UsuńSerdecznie gratuluję!!! Na pewno dasz sobie świetnie radę! :) :) :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :) Nie może być inaczej :)
UsuńSuper wiadomość - gratuluje! I zdrówka bo to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńI dodaje do obserwowanych ♥
dziękujemy :)
UsuńJa życzę powodzenia :) Też jestem obecnie w ciąży i jeszcze się muszę kulać niecałe 2 miesiące. Ciesz się z 2 trymestru bo jest najlepszy, w 3 mam wrażenie że jest gorzej niż w 1. Obecnie czuję się ociężała i niezdarna jak krowa, mało spie bo mała co chwile budzi i dopada mnie czasem zgaga :P No ale warto się pomęczyć dla małego cudu :)
OdpowiedzUsuńJa póki co śpię aż za dobrze :) Niestety przez brak jakiegokolwiek ruchu przez ostatnie dwa tygodnie narzuciłam na siebie już 2 kilogramy. Wrrrr. I już czuję się jak słonica :)
UsuńGratulacje!!! :) Dużo zdrowia dla Was obojga:) powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
UsuńSerdeczne gratulacje i zdrówka :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
Usuńgratulację i wszystkiego dobrego :) !
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
UsuńGratuluję i zdrówka życzę! A wiadomo czy będzie to chłopiec czy dziewczynka?
OdpowiedzUsuńNie, jeszcze za wcześnie :)
Usuńdziękujemy :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje. Niech rośnie Ci świetny sportowiec! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :*
OdpowiedzUsuńGratulacje i powodzenia!!
OdpowiedzUsuńoooo, GRATULUJĘ!! :)
OdpowiedzUsuń+ mój blog
Gratulacje!! Trzymam kciuki żeby wszystko było OK :) Pisz jak najwięcej o ciążowych sprawach, będę na pewno czytać z zaciekawieniem :) Może dowiem się czegoś co będę mogła wykorzystać :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje! Od sportu w ciąży cieżko sie odzwyczaić, ale wiadomo jakie priorytety!
OdpowiedzUsuń