W dzisiejszych czasach do żywności dodawane są różne świństwa i świństewka. Oczywiście czytając składy możemy uchronić się przed zjadaniem niepożądanych dodatków. Jednak istnieją również substanę nieodżywcze pochodzenia naturalnego.
Składniki nieodżywcze to wszystkie te składniki, które występują w żywności i ograniczają bądź też uniemożliwiają wykorzystanie składników odżywczych. Mogą to być również substancje, które wywierają negatywny, szkodliwy, chorobotwórczy wpływ na ludzki organizm.
Należą do nich związki:
1) Pochodzenia naturalnego, które znajdziemy w produktach roślinnych i zwierzęcych.
2) Obce związki toksyczne, które dostają się od żywności na skutek zanieczyszczenia środowiska, zabiegów pielęgnacyjnych w rolnictwie ( np. pozostałości pestycydów) oraz w wyniku procesów technologicznych.
3) Niektóre substancje celowo dodawane do żywności ( tzw. dodatki do żywności).
NATURALNE SUBSTANCJE TOKSYCZNE
Są to substancje występujące w niektórych produktach żywnościowych tworzącego się na skutek naturalnych reakcji metabolicznych lub podczas procesów mikrobiologicznych stosowanych w przetwórstwie żywności
Amigdalina - glikozyd cyjanogenny zawierających związany cyjanowodór, występuje w migdałach (zwłaszcza gorzkich ) pestkach wiśni, śliwek, brzoskwiń, moreli.
Szczególnie niebezpieczne są nalewki alkoholowe na tych owocach zawierające do 3 mg HCN/l. Pod wpływem kwasu żołądkowego z amigdaliny uwalnia się cyjanowodór (stąd zatrucia mają taki przebieg jak przy zatruciu cyjankami). Cyjanowodór blokuje wiele enzymów (przez blok. grup- SH białek); m.in. oksydazy cytochromowej - następuje zaburzenie oddychania tkankowego. Tkanki nie odbierają tlenu z krwi, co jest szczególnie niebezpieczne dla tkanki nerwowej.
Objawy zatrucia : bóle głowy, niepokój, lęk, uczucie drętwienia w jamie ustnej, ślinotok, ucisk za mostkiem, zaczerwienienie skóry, drgawki, śmierć.
Solanina- glikozyd, występuje w niedojrzałych lub zepsutych, ziemniakach i zielonych pomidorach. Działa drażniąco na przewód pokarmowy, powoduje zaburzenia, ze strony układu nerwowego.
Objawy: mdłości, wymioty, kolka, biegunka i w ciężkich przypadkach: niepokój, zaburzenie krążenia, oddychania, rozszerzenie źrenic, zmniejszenie odruchów, białkomocz.
Saksytoksyna- jest wytwarzana przez plankton i kumuluje się skorupiakach (maże, ostrygi, inne mięczaki) charakteryzuje się działaniem neurotoksycznym. Objawy występ. po ok. 30 min. po spożyciu: mrowienie języka, zaburzenia mowy, bóle głowy osłabienie mięśni.
Kwas erukowy- występuje w rzepaku, w oleju z rzepaku jego zawartość może wynosić od 1%-50%, wyniki na zwierzętach wykazały hamowanie wzrostu i zmiany czynnościowe i histopatologiczne w mięśniu sercowym pod wpływem tego związku. Obecnie dostępny w sprzedaży jest olej rzepakowy bezerukowy, lub zawartość tego kwasu w oleju jest bardzo niska
Kwas szczawiowy- występuje w szczawiu, szpinaku, rabarbarze,kakao, herbacie. Nadmiar w diecie sprzyja kamicy nerkowej. Zatrucie kwasem szczawiowym objawia się zaburzeniami żołądkowo - jelitowymi, zaburzeniami układu nerwowego i moczowego i może wystąpić np. po zjedzeniu szczawiu uprawianego na bardzo kwaśnych glebach.
Kwas fitynowy- występuje w mąkach żytnich, pszennych, ryżowych z grubego przemiału oraz orzechach. W roślinach stanowiących paszę dla zwierząt ( tuje, tytoń szlachetny, kąkol polny, wawrzynek, wilcze łyko, szalej) występują toksyczne alkaloidy, saponiny, składniki żywic i olejków, często nie szkodliwe dla zwierząt, obecne w mleku, mięsie mogą być niebezpieczne dla ludzi. Alkaloidy obecne są również w używkach tj. kawie i herbacie.
Możesz wrzucić proszę źródła z których masz informację o kwasie erukowym? Bo pierwszy raz o nim słyszę.
OdpowiedzUsuń"Solanina występuje w niedojrzałych pomidorach" - a ja lubię takie mniej dojrzałe. :(
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. :)
o, same konkrety ! lubię takie wpisy ;)
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że trzeba już na wszystko uważać.. W ogóle bym nie pomyślała np, że migdały mogą mieć coś 'be', a tak je lubię.
OdpowiedzUsuńA post bardzo przydatny :)
Zaskoczyłaś mnie tym kwasem szczawiowym w herbacie. Ja mam piasek w nerce i nie wiedziałam, że moje picie hektolitrów herbaty może temu sprzyjać. A wydawało mi się, że dużo wiem na ten temat a tu proszę, taka niemiła niespodzianka. ;(
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie najbardziej dołujące, tak lubię kawę i herbatę...
OdpowiedzUsuńNadmiar kwasu szczawiowego wywołuje też dne moczanową. Duża jego ilość jest też w wątróbce. Ale o herbacie nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny wpis :*
OdpowiedzUsuńkwas fitynowy mnie zdołował,
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
myślę, że z umiarem można jeść wszystko :) tylko nie wolno przesadzać
OdpowiedzUsuńfajnie by było to wszystko zapamiętać przed zakupami żywnościowymi:)
OdpowiedzUsuńMigdały - pychota. Szpinak tak samo. Mmm, rabarbar w cieście drożdżowym <3
OdpowiedzUsuńNo i kakao, herbata. Wszystko to, z czego nie mogę zrezygnować :D
Warto dodać też, że wspomniane wcześniej migdały są też często polecane przy dietach jako te zdrowe tłuszcze :)
Zapisuje artykuł do zakładek 'cenne informacje' ;)
OdpowiedzUsuń