Miałam problemy z dodaniem zdjęć i wpisu na bloga. Skorzystałam z komputera Rafała i jakimś cudem zdjęcia się ładują. Blogger sobie dzisiaj ze mną pogrywa :)
Wstałam dzisiaj z łóżka i siedziałam. Nie było mleka,nie było porannej kawy. W dniu dzisiejszym mój leń był tak mocno zaktywizowany, że nie pozwalał mi nawet na zaparzenie zielonej herbaty. Siłą trzymał mnie na łóżku, grożąc, krzycząc i marudząc. Mówił też coś o tym, że w poniedziałek wyjeżdża na jakiś czas. To dobrze. Ale będzie mi go troszkę brakowało, w końcu fajna z nas para (:
W ramach dodatkowej motywacji, postanowiłam zrobić element dekoracyjny do mojego pokoju. Lubię różne pierdółki, obrazki, ramki do zdjęć, figurki etc. I choć parapet mam niemalże w całości zajęty przez doniczki, wygospodarowałam ciut miejsca na fit inspirację :)
Ramki zakupiłam jakiś czas temu w Pepco. Obrazki znalazłam w sieci :)
Czasami dobrze jest się zdrzemnąć. Ja wybieram się na drzemkę zwłaszcza wtedy gdy coś bardzo mnie denerwuje lub przytłacza.
Druga ramka ma mi przypominać o tym, żebym się nie poddawała. Żebym usiadła, zaczerpnęła powietrza i nie oceniała się zbyt surowo. To, że nie ma dzisiaj efektów, nie znaczy, że nie będzie ich za miesiąc. Więc uspokój się, rób swoje a osiągniesz to czego chcesz :)
Macie w zasięgu wzroku fitmotywację? :)
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSama zrobiłam ostatnio podobną ramkę - motywacyjna :)
Pozdrawiam
Agga
Jesteś kreatywną babką :))) super!
OdpowiedzUsuńHehehhe dzięki :) Tylko wydrukowałam i wsadziłam w ramkę :)
UsuńTeż takie sobie przygotowałam, tylko teraz muszę ramkę zakupić ;) No i mam inne napisy.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci to wyszło ;)
Mam nadzieję, że pokarzesz swoje ramki :)
Usuńdobry pomysł, chyba zgapię, mogę? :D
OdpowiedzUsuńw rodzinnym domu mam na tablicy korkowej jakieś cytaty, a w szczecinie na ścianie wisi tylko cytat Iversona z serii rbk "I am what I am" no i grafik zajęć na siłowni ;)
Zgapiaj! I pokarz co zrobiłaś u siebie :)
UsuńTeż mam swoje motywacje na tablicy :):) Uśmiecham się jak na nie patrzę, więc działają :D
OdpowiedzUsuńO tak mam moja fitmotywacje w ramce na scianie - zdjecie z wakacji jak mialam 18 lat ;)
OdpowiedzUsuńMotywacja pełna ramą:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie nad czymś podobnym ostatnio myślałam:)
OdpowiedzUsuńdb myśl:)
Ja nie mam... W sumie tak sobie myślę, że przydałoby się coś pozytywnego.
OdpowiedzUsuńNie wiem na czym polega fenomen keep calm, ale chyba na prostocie :) Uwielbiam ten motyw i sama chętnie patrzyłabym na taki w swoim pokoju codziennie :)
OdpowiedzUsuńJa mam kilkanaście takich plakatów, niektóre bawią do łez :) Będę wymieniać od czasu do czasu :)
UsuńJestem na Twoim blogu pierwszy raz i już wiem, że wciągam się na dłużej, pierwsza stronę już pochłonęłam i przypuszczam, że zabaluję tu do północy :) Cieszę się, że zostawiłaś komentarz na moim blogu bo dzięki temu mogłam trafić w tak świetne miejsce ;) Idea 101 na 1001 bardzo przypadła mi do gustu, chyba sama wdrożę coś takiego.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy, dziękuję za miłe słowa :) Może znajdziesz coś co Cię zainteresuje :)
Usuńpoprosze taka ramke! :D
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł :P
OdpowiedzUsuńJa miałam nad biurkiem kartkę z napisem coś "odchudzamy się" "jestes gruba" czy cos takiego :D Nawet nie pamiętam- tak zwracałam na to uwagę :D Wywaliłam to jakis czas temu i zrezygnowałam z takiej motywacji- jesli tobie jednak pomaga to gratuluje ;) I fajna ozdoba :P
Ja drukuje sobie zdjęcia, thinspiracje i wieszam sobie w różnych miejscach w pokoju ;) ale fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńzrobiłam to samo, mam w kuchni ramkę z napisem 'if you want breakfast in bed - sleep in the kitchen' :)
OdpowiedzUsuńa dlaczego obrazki są krzywo ustawione w ramkach?! :D
Chyba krzywo powycinałam :P
UsuńŚwietny sposób na motywację z tymi ramkami :) Ja na lodówce mam zdjęcia tego typu napisów oraz zdrowe pomysły na śniadanie czy też które orzechy, owoce zawierają jakie witaminy.
OdpowiedzUsuńPs. Pozdrowienia dla kota :D
Rano wstaniesz, spojrzysz na ramki i już będziesz zmotywowana. Tylko zmieniaj je co jakiś czas, żebyś się nie znudziła :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, takie motywujące słowa wokól! :)
OdpowiedzUsuńmadrze powiedziane, nie ma co sie poddawac, trzeba robic swoje. dzielnie walczyc każdego dnia o lepsze jutro :) ja co prawda ramki nie mam, ale mam na pulpicie komputera biegacza - biegnie po plaży, optymistycznie i kolorowo. lubię jak mnie codziennie wita :)
OdpowiedzUsuńcudownie;)
OdpowiedzUsuńU mnie "nap" kończy się zawsze 2 godzinnym snem, więc wolę nie ryzykować :D a z ramkami fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńsuper pomysl :) podkradne go :)
OdpowiedzUsuń