Zaczęło rozwijać się moje życie towarzyskie, więc na bloga dzisiaj czasu znaleźć w ciągu dnia nie byłam w stanie. Najpierw z Rafałem pomagaliśmy mamie w w domowym obowiązkach, trzepanie dywanów, odkurzanie, mycie okien i te sprawy. Wieczorem odwiedziła nas koleżanka, z którą dawno się nie widzieliśmy, czasu jak zawsze zbyt mało a tematów do rozmów zbyt wiele- na szczęście jest jeszcze wrzesień.
W trakcie popołudniowego spaceru zobaczyłam w kiosku gazetę Ale Pychota z foremkami sylikonowymi do babeczek i postanowiłam ją kupić. W sumie babeczek nie piekę, jadać nie jadam. Ale to, że ja nie jem, nie znaczy, że mam nie przygotować czegoś dla rodziny :)
Za dwa tygodnie w gazecie znajdziecie formę silikonową do tarty - cena dwutygodnika - 9,90 zł
Za cztery tyogodnie - foremka prostokątna i segregator - 14,00 zł
Ja takich foremek nie mam a myślę, że to fajna sprawa. Za taką cenę raczej ich się nie kupi. Nie zajmują one dużo miejsca, są praktyczne, kolorowe. Może takie gadżety przekonają mnie do pieczenia.
Macie jakieś sprawdzone przepisy na ''odchudzone", zdrowe Muffiny ? Jakieś pełnoziarniste, razowe, czy po prostu light ?
Rafał zrobił mi dzisiaj 6-kilową niespodziankę :) Jakieś pomysły :D ?
6 kilo, hmmm - dynia albo kettel, a może sztangielka :D
OdpowiedzUsuńA co do tych foremek, to świetna do pasztecików są :D Przepis był u mnie ;P
Ten już mam wydrukowany i wsadzony w przepiśnik - na pewno skorzystam :) BTW SPRAWDŹ POCZTĘ !!! :p
UsuńSprawdziłam i odpowiedziałam :P
UsuńMniej cukrów, więcej owoców, zamiast mąki otręby/płatki owsiane... Muffiny z resztą nie są zbyt kaloryczne. Poza tym popularne jest chyba pieczenie mini-quiche z fetą i brokułem w takich foremkach, często się z czymś takim spotykam na blogach kulinarnych.
OdpowiedzUsuń6 kilo? Hmm... Obstawiała bym jak Tygrysek jakiś sprzęt do ćwiczeń, sztangielka czy coś... Ale pierwsze co przyszło mi do głowy to gruby kot (nie wiem skąd taka myśl wzięła się w mojej głowie, lol). :P
Łaaa gruby kot jest świetny ! <3 ;)
UsuńFajna sprawa z tymi foremkami. Rafał kupił Ci hantelki???
OdpowiedzUsuńdokładnie :) nie tyle kupił co oddał swoje :)
Usuń6 kilo? Hantle? :D
OdpowiedzUsuńNa pewno kupię tę formę do tarty, świetna jest! Akurat do muffinek już mam :)
to tak jak ja :)
UsuńNo dobra zgadłyście :) Ale trzeba je poddać renowacji :P
OdpowiedzUsuńAle będziesz mieć swoje, a to już coś :D
UsuńJa mam z płatków owsianych, i derugi przepis z mąki żytniej i jogurtu naturalnego:) takie foremki fajna sprawa ja już takie mam:) więc poczekam na formkę do tarty silikonową;)
OdpowiedzUsuńna silikonki się czaję cvhoć nie mam jeszcze na nie pomysłu :D
OdpowiedzUsuńładne mają kolorki :)
OdpowiedzUsuńMusze mojej Mamie zapodac newsa o tej formie na tarte, bo wlasnie byla na kupnie:)
OdpowiedzUsuńJa mam przeslodkie hantelki w kolorze limonki, po 1 kg ale i tak je czuc.
Moje są 3-kilówki. Mam zamiar je jakoś upiększyć :D Myślałam nad brokatem :P
UsuńDyniowo-marchewkowe :D Miałam też kiedyś przepis na super babeczki owsiane z bananem i jabłkiem, ale się zapodział :/
OdpowiedzUsuńA podeślesz na te dyniowo-marchewkowe :) ? Akurat sezon na dynię się zbliża :)
UsuńWłaśnie szukałam foremki do tart :D Uwielbiam tarty i muffiny:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te foremki:) pieczenie babeczek w nich jest super prostą sprawą :)
OdpowiedzUsuńczęsto piekę babeczki i kilka przepisów odchudziłam, tak jak np. tu:
http://pannapensjonarka.blogspot.com/2012/07/wyzwanie-to-bieganie-czyli-przekraczam.html
jak coś to służę pomocą :)
Silikonowe formy do babeczek mam z PEPCO. Ale za to kupię gazetkę z formą do tarty.:D
OdpowiedzUsuńCzęsto tam pojawiają się takie foremki? Bo widziałam na blogach takie w kształcie motyli- strasznie mi się podobały:)
Usuńniestety przepisów na muffiny w wersji light nie znam, sama zawsze ładuję pełno czekolady do ciasta ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno kupił Ci psa. :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o formy do muffinków to ja mam silikonowe ale nie takie pojedyncze i mam teflonową tacę i zdecydowanie lepsze są teflonowe. Przynajmniej moim zdaniem. :)
Ale jeśli Lena wyżej napisała, że będzie forma do tarty to ja chętnie też kupię. :)
Psa mam już jednego ;P Ja jeszcze nigdy nie piekłam żadnych muffinów czy babeczek, z czasem myślę, że zainwestuję właśnie w teflonową tacę :)
UsuńMam takie foremki i uwielbiam piec w nich MUFFINY BROWNIE
OdpowiedzUsuńprepis u mnie http://www.martuchanalesnejpolanie.blogspot.com/2012/06/muffiny-brownie.html
Świetnie się je myje, łatwo dejmuje z wypieku, jedynena co trzeba uważać to fakt, że mogą pękać
Dlatego ostatnio kupiłam sobie też silikonowe, ale bardziej solidne jakby w formie blaszki :)
Ale te są naprawdę ok i ładnie wyglądają :)
Przepis nie jest dietetyczny, bo ja generalnie wychodzę z założenia, że jem wszystko ale w małych ilościach, nie jem kolacji, nie piję soków ani napojów kolorowych, nie obżeram się słodkościami ale też ich sobie specjalnie nie odmawiam. Jem bardo mało węglowodanów, ale jem je. Prez ostatnie 3 lata schudłam 7 kg i waga sie trzyma :). A za niczym nie tęsknię, nicego mi nie brakuje, nie chodzę głoda, wręcz przeciwnie. Stosuję też o wiele mniej soli, jemy masę warzyw, których smak zaczęłam w końcu czuć. Piję dużo zielonej herbatki bez cukru, który w ciepłych napitkach kompletnie przestał mi smakować :) Życzę powodzenia,
Martucha
przepraszam za literówki, ale moja klawiatura powinna ju chyba iśc na emeryturę...
UsuńNie ma problemu, ja sama też robię literówkę a moja składnia woła o pomstę do nieba :) Muffinki wyglądają przepysznie i z chęcią spróbuję :)
UsuńTeż chciałam ją kupić, ale nie mogę nigdzie znaleźć...
OdpowiedzUsuńW kioskach Ruchu powinny być :)
UsuńZ tego co kojarzę zdrowszą wersję będą muffiny owsiane, ale nie znam przepisu, więc nie bardzo pomogę.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tymi foremkami, bo reklamowali je bardzo często w telewizji, ale jakoś nie wyobrażam sobie wkładać ciasta do silikonu i całości do kosmicznej temperatury. Chyba pozostanę przy tradycyjnych papierowych formach ;)
Chociaż... recenzja po pierwszym pieczeniu może mnie zachęci?
Wczoraj znalazłam kilka przepisów na muffiny owsiane, planuję zrobić w tym tygodniu :)
UsuńDLa mnie to by była chyba zbyt duża pokusa xD więc wole nie ryzykować i nie piec :D
OdpowiedzUsuńTakie odchudzone można czasami zjeść :)
UsuńFajne te foremki. Ja marzę o tym, że jak się wyprowadzimy to zakupię sobie mnóstwo gadżetów dietetycznych i będę pichcić dla chłopaków takie jedzonka :)
OdpowiedzUsuńAle 6zł? :< No według mnie przesada jak na pierwszy numer.
No czy ja wiem :) ? Kupisz gdzieś za taką cene same foremki silikonowe? :)
UsuńJa właśnie za tymi silikonowymi foremkami nie przepadam, wolę robić muffinki w tych papierowych papilotkach wkładanych do formy :) Ale gazetkę chyba mamie kupię, pewnie się ucieszy, każdy lubi gratisy ;)
OdpowiedzUsuńJakie ładne foremki :D, muszę je mieć.
OdpowiedzUsuńI obowiązkowo formę do tary, bo właśnie się zastanawiałam nad zakupem.
hmmm u mnie muffiny tylko kaloryczne ;) z nutellą, masłem orzechowym i snickersem ale wychodzą pyszne :) raz można zgrzeszyć :)
OdpowiedzUsuńMoże na jakąś specjalną okazję takie zrobię :)
Usuńoo to jest to co teraz reklamują... foremki mają fajne kolory ja chyba jednak wolę foremkę do tarty ;) a co do prezentu to też obstawiam jakieś zwierzątko ;)
OdpowiedzUsuńTę do tarty też z chęcią kupię. I czekam na foremki w jakiś ciekawych kształtach - serce, motylki, kwiatki :)
UsuńJa ze swoich najbardziej lubię te: http://dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com/search/label/Muffiny?updated-max=2012-01-16T00:07:00%2B01:00&max-results=20&start=12&by-date=false :)
OdpowiedzUsuńW jakim sklepie zdobyłaś gazetkę?
Kupiłam w kiosku, w Ruchu :) Właśnie przeglądam Twoje muffinki, marchewkoweee <3
UsuńWłaśnie dzisiaj robiłam pełnoziarniste muffiny z różnymi dodatkami. Bez cukru i zdrowo. :D
OdpowiedzUsuńśliczne te foremki i fajny pomysł z tą gazetą, a 2 x 3 kg to dobre obciążenie :)
OdpowiedzUsuń