Plany na maj :
Edukacja:
-
- do końca maja skończyć pracę magisterską
-
-
Książki
- przeczytać 5 książek (
Kulinaria
- zrobić pankejki
-
Aktywność fizyczna
-
- 3 razy w tygodniu trening Ewy
- 3 razy w tygodniu siłownia
Rozrywka
-
-
Uroda
-
-
Także w maju nie było tak źle. Pracę magisterską blokuje mi troszkę moja promotor, która odpowiada nie na te maile co potrzeba :) Myślę, że nie obędzie się bez wtorkowej wycieczki do stolicy.
Plany na czerwiec
Edukacja
- zdać egzamin specjalizacyjny
- oddać pracę magisterską
- miesiące/dni tygodnia/ pory dnia po francusku
Książki
- Marilyn. Ostatnie Seanse
- Skalpel
- Dawca
- Prawdziwy cud
- Od pierwszego wejrzenia
Kulinaria
- zrobić sushi
Aktywność fizyczna
- plan treningowy biegowy 3 - 5 km
- raz w tygodniu inna aktywność
- zrzucić 4 kg do końca miesiąca
- ćwiczenia wytrzymałościowe
Rozrywka
-
- Zacząć 8 sezon dr Housa
- 10 czerwca - True Blood
- Mój tydzień z Marilyn
Inne
- koniec czerwca - przyjazd taty
-
- depilacja
-
- pierwsze stosowanie kosmetyków z LUSH'a
- wizyta u lekarza
- sprecyzowanie planów wakacyjnych
- kupić masło shea z Organique
EURO'we SZALEŃSTWO !!!!
Koniecznie wklej zdjęcie swoich ombre na paznokciach bo jestem bardzo ciekawa jak to wygląda. I bardzo polecam Ci książke Marina o ile jest autorstwa Zafona. Ta której w maju nie skreśliłaś. Gość ma świetne książki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, czytałam bardzo dużo książek Zafona - Marina, Pałac Północy i ta najnowsza- uciekł mi tytuł - wciąż przede mną :)
Usuńbardzo jestem ciekawa, czy spodoba Ci się śnieżka - ja byłam wczoraj na premierze i jest bardzo, bardzo, bardzo spoko! lubisz chrisa hemswortha? :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z kina :D Byłam dwa dni temu na Avengersach, zapamiętałam twarz tego autora, ale nie nazwisko. No a dzisiaj <3 cudne ma oczyy :)
UsuńAle Kristen... czy ona w ogóle grała -_- ?
Za to Charlie....boska !
Super masz ten plan. Jak widać po maju niestety nie wszystko udaje się nam osiągnąć, ale Twoje plany są po prostu świetne. Każdy kręci się tylko w okół zdrowia, diety, ćwiczeń i kilogramów, a Ty tak po prostu, że do kina, że przeczytać. Kurcze inspirujesz mnie. Dziękuje :*
OdpowiedzUsuńI oczywiście powodzenia w realizowaniu planu :)
Super Ci poszło! :)
OdpowiedzUsuńMogłoby być lepiej, ale nie jest tragicznie. Dziękuję :*
Usuńświetny pomysł z takim planem, zainspirowałaś mnie ;] powodzenia w realizacji. xoxo ;]
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, dziękuję :)
UsuńNo co Ty pankejków nigdy nie robiłaś ???
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie :P Placuszki i naleśniki nie bardzo się ze mną lubią ;P Mam olbrzymi problem z przerzucaniem na drugą stronę - zawsze, ale to zawsze mi się coś rozleci. Jak robiłam placuszki fitess - wyglądały jak psu z gardła wyjęte - dosłownie :P
UsuńU mnie to kwestia patelni była. Mam dużą rodzinkę, więc i patelnia była duża, do tego nieteflonowa. Z placuszkami jakoś sobie radziłam z przerzucaniem, ale naleśniki to była męka, bo strasznie ciężko mi się tą patelnią manewrowało, więc zwykle co drugi naleśnik wychodził kiepsko, bo nie mogłam go przerzucić, poza tym przywierały do patelni. A potem w końcu powiedziałam basta i że chcę normalną patelnię. Teraz mam teflonową taką mniejszą, leciutką i robienie naleśników lub placuszków to przyjemność :D
UsuńŚwietny plan :) Też muszę sobie na ten miesiąc jakieś cele ustalić, Twoje są świetne i mam nadzieję, że uda Ci się je wszystkie zrealizować kochana :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że się wszystko uda, szczególnie te dotyczące edukacji :)
Usuńsuper sposób z tym planem. Też muszę u siebie coś takiego wprowadzić! ;) p.s. też wyczekuję 10 czerwca - True Blood ;)
OdpowiedzUsuńŁatwiej zmobilizować się do działania :)
UsuńBardzo mi się podoba ten Twój system realizowania celów. Sama się zastanawiam, czy wprowadzić taki u siebie na blogu, bo sama myśl, że większa ilość ludzi wie o moich planach motywuje do działania.
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo korzystna zmiana wyglądu bloga- teraz jest tak przejrzyście!