Cały dzisiejszy dzień spędziłam na zliczaniu tych nieszczęsnych wyników. Mogę odetchnąć, bo połowa już za mną. Pomęczę się jeszcze troszkę i będzie już z górki, prawda?
Dobrze, że dzisiaj koleżanka przypomniała mi o zaliczeniu z odkryć geograficznych ( nie pytajcie, do czego to potrzebne na studiach psychologicznych, w dalszym ciągu to dla mnie zagadka). Doszłam do wniosku, że wybiorę najłatwiejszą opcję projektu - prezentacje multimedialną. Piątek dniem z prezentacją !
Dzisiaj na obiad postanowiłam zrobić zapiekankę Ratatuj ( przy prawdziwym ratatuj, to nawet nie leżały, biorąc pod uwagę fakt, że ratatuj to nie zapiekanka, ale mam nadzieję, że Francuzi się nie pogniewają ;)
Do zapiekanki potrzebujemy :
- 1 papryka
- 1 duża cukinia
- 1 duża cebula
- 2 pomidory
- 400 g mięsa mielonego
- 100 g sera żółtego ( ja dałam więcej)
- Zapiekanka Ratatuj pomysł Winiary - opcjonalnie, bo taki sos można bardzo łatwo zrobić w domu. Na opakowaniu jest napisane, że nie zawiera konserwantów, glutaminianu sodu i czegoś tam jeszcze, ale wiadomo,że samemu zrobiony sos na pewno jest zdrowszy i smaczniejszy ;)
Przygotowanie :
Warzywa kroimy w kostkę, cebulę w piórka. Smażymy na łyżce oleju mięso z cebulką, dodajemy cukinię i paprykę, smażymy ok 10 minut wszystko razem.Następnie zalewamy zawartością torebki Winiary, czekamy aż wszystko nam się zagotuje, gotujemy minutę. Po zdjęciu z ognia dodajemy pokrojone w kostkę pomidory. Następnie przelewamy wszystko do naczynia żaroodpornego, sypiemy serem i myk do piekarnika - 180 stopni z termoobiegiem na 20 minut.Sos można zrobić z Tomatery, przyprawić oregano, bazylią i innymi przyprawami, ziołami wedle uznania.
W oryginalnym przepisie nie ma także cebuli.
Już jutro wracam do domu. Nie mogę się doczekać!
Na koniec dnia trening biegowy :
wygląda bardzo smacznie, uwielbiam zapiekanki z mięsem mielonym we wszystkich odmianach :D
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze nigdy nie jadłam czegoś takiego, mam popsuty piekarnik a właściciel mieszkania ani śni go naprawić, tym bardziej ja... wiec ta zapiekanka będzie musiała poczekać na swoją realizację :)
OdpowiedzUsuńzapiekanka cudo :)
OdpowiedzUsuńP.S. mam pytanie odnośnie tej aplikacji "treningowej" na telefon. Możesz powiedzieć na jakiej zasadzie to działa i jak można to zdobyć? :) Pozdrawiam, Olcik
http://olcikoweodchudzanie.blogspot.com/
Wygląda pyszniaście! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńo jezu za trzy minuty nie będzie mnie przy komputerze bo przykleję się z głodu do lodówki. Takie emocję mną targają jak to widzę :)
OdpowiedzUsuń