Tarta oreo - przepis. Miałam okazję spróbować jej w sobotę - genialna. Koniecznie do zrobienia na następny weekend.
Rosół orientalny z łososiem i makaronem. Przepis od Kwestia Smaku.
Makaron z pulpecikami w sosie pomidorowym - przepis Kwestia Smaku
Poza tym potrzebuję sprawdzonych przepisów na chlebek bananowy, ciasto marchewkowe, batoniki mussli, zapiekankę warzywną i naleśniki wytrawne.
Ktoś, coś?
tarta oreo wygląda przesmakowicie, na pewno muszę ją zrobić w weekend, jak również zupę krem z soczewicy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://www.simplyrecipes.com/recipes/banana_bread/
OdpowiedzUsuńnajlepszy chleb bananowy ever! :)
na pewno spróbuje ten rosołek :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, chyba sama się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńMarchewkowe Ciasto z serkiem mascarpone.
OdpowiedzUsuń2/3 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki ziela angielskiego
1/4 łyżeczki soli
1/3 szklanki oleju rzepakowego lub z oleju orzechów włoskich
2 jajka, roztrzepane
1 szkl. grubo posiekanych orzechów włoskich
1/2 szkl. posiekanych, odsączonych ananasów (z puszki lub świeżych)
1 szkl. startej na średnich oczkach marchewki
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę pszenną, cukier, sól, proszek, sodę, przyprawy. Przesiać.
W drugim naczyniu roztrzepać jajka z olejem.Połączyć zawartość obu naczyń, dodać marchewkę, orzechy i ananasy, wymieszać łyżką. Formę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy wyłożyć ciasto, wyrównać.
Piec w temperaturze 175ºC przez 40 - 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w formie, następnie wyjąć i wystudzić na kratce.
Masa
500g serka mascarpone
laska wanili
1/2 szkl.cukru
sprawdzone,przepyszne :D
Ciasto marchewkowe w wersji Agnes Blog polecam. :)
OdpowiedzUsuńooojeeejjj ta tarta oreo jest niesamowita :) aż mi ślinka cieknie :) muszę sobie zrobić na weekend bo w tygodniu nie ma rozpusty :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki "inny" rosół bardzo do mnie przemawia, aczkolwiek nigdy nie jadłam zupy z rybą :D
OdpowiedzUsuńWszystkie są kuszące! Ja jutro sprawdzam przepis na domowe bounty ;)
OdpowiedzUsuńostatnio robiłam batoniki ale z samych ziarenek- byłam meega zaskoczona że wyszły takie dobre! batoniki musli też kiedyś zrobię:) za to krem z soczewicy zrobię jak najszybciej bo mam ostatnio jakąś fazę na soczewicę:) rosół z łososia? hmmm nie wiem, wygląda ciekawie ale jakoś tak przywykłam że jak łosoś to tylko w kawałku z surówką...ale wszystkiego trzeba spróbować:)
OdpowiedzUsuńTarta i zupa, jestem bardzo na tak
OdpowiedzUsuńale smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńTym wpisem przypomniałaś mi, że w zakładkach czeka na mnie kolejka przepisów do wypróbowania :) Co prawda dziś na kolację mam już pewne plany, ale w kolejnych dniach może być z tym nieco gorzej, więc wypadałoby co nieco pogrzebać w mojej liście :) I tym samym rozbudować moje umiejętności kulinarne, a także serię na blogu "gotuję z.."! ^^
OdpowiedzUsuńOd pierwszego zdjęcia nie chciałam przechodzić dalej. Tarta oreo wygląda bardzo smakowicie i obowiązkowo muszę sprawdzić przepis.
OdpowiedzUsuńTarta wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńhttp://www.agnesblog.pl/2013/09/marchewkowe-fit.html?m=1 sprawdzilam, polecam :d
OdpowiedzUsuń