Nie jest łatwo zachować odpowiednie nawilżenie dłoni i okolic paznokci, gdy na co dzień po kilka razy traktuje się silnymi środkami antybakteryjnymi. Szpitalne specyfiki mają silne działanie niszczące drobnoustroje. Jednak są one na bazie alkoholu, przyczyniają się do wysuszenia dłoni, zaczerwienienia, podrażnienia. Przez dłuższy okres czasu nie mogłam sobie poradzić z dłońmi - zwłaszcza z okolicami w okół paznokci. Stosowałam kremy, maści, miodziki, olejki. Jednak skórki wciąż odstawały i dłonie wyglądały kiepsko.
Jednak od miesiąca zauważyłam istotną poprawę. W domu zaczęłam stosować antybakteryjne mydło firmy
Dettol.
Dzięki nawilżającym właściwościom aloesu dłonie są miękkie i przyjemne w dotyku. Nie ma mowy o odstających skórkach. Przy codziennym stosowaniu mydło Dettol chroni dłonie przed zarazkami, a
delikatna dla skóry formuła o neutralnym PH skutecznie je oczyszcza. Dodatkowo mydło ma bardzo przyjemny zapach i fajną konsystencje. Niewielka ilość wystarczy by dobrze umyć dłonie, przez co jest wydajne.
Znacie produkty firmy Dettol?
Nie miałam tego mydełka, ale bardzo podobają mi się paznokcie z 2 zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o nim, a też mam problem z suchymi łapami. Paznokcie masz cudne teraz :)
OdpowiedzUsuńużywam już od dłuższego czasu i jestem bardzo zadowolona. nie podrażnia,nie wysusza a wręcz nawilża moją bardzo alergiczną skórę dłoni.No i ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam przyjemności go używać ale Twoje paznokietki bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, różnica na zdjęciach jest kolosalna, kto by pomyślał, że to zasługa mydła!
OdpowiedzUsuńAle piękne paznokcie!
OdpowiedzUsuńMusze wyprobowac :) sliczne paznokcie
OdpowiedzUsuń