Nasiona chia stanowią obfite źródło kwasów tłuszczowych Omega 3 i Omega 6 w optymalnych proporcjach. Istnieje mnóstwo produktów zawierających kwasy tłuszczowe, jednak wiele z nich zawiera znaczącą przewagę Omega 6. Natomiast dla zdrowia ciała i umysłu ważna jest odpowiednia proporcja Omega 3 i 6. Olej z Nasion Chia zawiera 30% kwasów omega-3 oraz 40% kwasów omega-6. Zawierają korzystne dla zdrowia długołańcuchowe nienasycone trójglicerydy (ang. LCT) w odpowiedniej proporcji,przez co zmniejszają złogi cholesterolu w ścianach naczyń krwionośnych. Zawierają również witaminy: E, B1, B3, wapń, fosfor, magnez, żelazo, cynk . Charakteryzują się również wysoką zawartością łatwo przyswajalnego białka, jest to ok 20%. Zawierają również dużo błonnika (ok. 25%), który działa korzystnie na układ trawienny. Nasiona chia polecane są zatem dla osób zmagających się z nadwagą i otyłością.
Porcja 15 g nasion Chia zawiera: 107 mg wapnia, 160 mg fosforu, 2,4 mg żelaza, 105 mg potasu, 59 mg magnezu, 0,5 mg cynku.
Ja nasiona chia dodaję do sałatek, owsianki, serka wiejskiego, musli. Dzisiaj wykonałam również mały deserek. Chia z mlekiem przyjęła formę galaretki. Dodałam jogurt naturalny, granat i ananasa. Rewelacja! Już nie mogę się doczekać letnich owoców sezonowych - malin, borówek, jagód i truskawek.
Trochę źle dobrałam proporcje i nasionka chia za bardzo się ścięły. Następnym razem dodam więcej mleka i owoców zamiast jogurtu naturalnego.
Lubicie, jecie? Próbowałyście nasionkami zagęszczać zupę?
Nie próbowalam jeszcze chia, chociaż kilka razy już mi przemknęły w zasiegu wzroku. Na razie zajadam siemię lniane, czytałam u kogoś na blogu, że włosy po nim pięknie rosną :-)
OdpowiedzUsuńFajnie że napisałaś to wszystko bo czesto spotykałam się z ta nazwą "nasiona chia" ale do czego to jest i jak to się je nie mialam pojecia. Fakt ze staly się popularne w internetowym swiecie spotengował moje zainteresowanie i wydaje mi się ze warto po nie siegnac :)
OdpowiedzUsuńDodaje do jogurtów. Nazywam to budyniem jak się zetnie
OdpowiedzUsuńNiacyna to witamina B3. :)
OdpowiedzUsuńJa wolę jednak nasze polskie siemię lniane ;-) jest tańsze ;-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńJa łącze chia z mleczkiem kokosowym i dodaje świeże owoce. Rownież nie moge sie doczekać letnich owoców, tako deser z truskawkami, borówkami, malinami bedzie jeszcze lepszy ;)
OdpowiedzUsuńWidać , że zdrowo się odżywiasz :) Deser wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńobserwuje
http://przed-obieektywem.blogspot.com/
już wpisałam na listę: do kupienia! Tak po prostu się je sypie? Nic nie trzeba gotować ani nic? Do owsianki też mogą być? Jestem zielona w ich temacie :P
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu, myślę, że dzięki Twojej opinii w końcu spróbuję :) Znalazłam kilka różnych firm produkujących/oferujących te nasionka - możesz którąś polecić? http://www.kawa-herbata-kakao.pl/opinie/produkt:chia.html
OdpowiedzUsuńNie jadłam ich :)
OdpowiedzUsuń