Za tydzień będę dyplomowanym psychodietetykiem, wow, jak to szybko zleciało. Praca podyplomowa napisana, na 5 oceniona. Wiedza dużo większa, zwłaszcza z bloku psychologicznego. Będę ten czas wspominać dobrze, aczkolwiek był to bardzo kiepski i męczący etap w życiu. Nie wiele wolnego w weekendy, tydzień po tygodniu wstawanie o 5.00. Jedzenie gdzieś w pośpiechu, każda wolniejsza chwila wykorzystywana na sen. Chciałabym by już wszystko wróciło do normalności....
Cierpię fizycznie. Cierpi moje ciało, cierpią moje włosy, skóra...
Cierpię psychicznie...
Za dwa miesiące planujemy urlop. Dobry moment by zacząć troszkę nad sobą popracować. Ale to już może jutro coś więcej w tym temacie. Dzisiaj znów jestem przemęczona, nogi mam spuchnięte jak u słonia, ale jeden raz w życiu jedna z najlepszych przyjaciółek wychodzi za mąż :)
Wszystko powoli wraca do normy. Krok po kroku...
Chcę być szczęśliwa. Muszę wrócić do tego, co szczęście mi dawało...każdego dnia.
gratuluję i powodzenia w realizacji planów ;) ślicznie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńPiękna z Was para :-)
OdpowiedzUsuńKama, smutny post... aż pachnie w nim Twoim smutkiem i jakąś taką bezradnością. Na zdjęciu wyglądacie idealnie ale też jakiś smutek z twarzy pulsuje... Trzymam kciuki abyś wypracowała radość!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz, ale czytam, że nie jesteś spokojna i szczęśliwa. Mam nadzieję, że uda Ci się odnaleźć to co gdzieś się zagubiło i będzie Ci znowu dobrze z sobą.
OdpowiedzUsuńJest sukces - zaraz będziesz miała dyplom, teraz pora na odpoczynek :) wierzę, że wszystko wróci na właściwy bieg i tego z całegp serca Ci życzę:)
świetnie wyglądasz. Gratuluje zdania egzaminów. Mam nadzieje , ze uda Ci się zwalczyć te złe samopoczucia.. bądź dobrej mysli
OdpowiedzUsuńGratuluję! Teraz pora na zasłużony odpoczynek, oczywiście pewnie aktywny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Wiem co to znaczy osiągnąć coś o czym się marzyło
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie:
http://psychodietetyk-psychodietetyka.blogspot.com/
Mam nadzieję, że wreszcie odnajdziesz spokój i stabilizację. :) Pięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńI oczywiście gratulacje!
Doskonale rozumiem Twoje zmęczenie i zniechęcenie.. Nadmiar zajęć i wysokie ambicje niestety mają swoje konsekwencje, ale zobaczysz, później Ciężka praca odpłaci się z nawiązką. Choć znając Ciebie pewnie znowu postawisz sobie kolejną poprzeczkę, jakiś doktorat albo co :)
OdpowiedzUsuńPrzypominasz mi jakąś aktorkę, ale nie wiem jaką. Chyba trochę Agnieszkę Więdłochę:)
Kama, dasz radę! Sama mam za sobą ciężki rok i powoli wychodzę na prostą, ale dopiero w lipcu się wszystko unormuje.. Gratulacje!! Jeśli sama nie pójdę na te studia, to masz we mnie klienta :))
OdpowiedzUsuńmożesz zrobić dłuższy wpis odnośnie psychodietetyki? :)
OdpowiedzUsuńwroc do nas kama;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzielnie i wkrótce odpoczniesz. Przy okazji gratuluję samozaparcia w dążeniu do celu :)
OdpowiedzUsuńskad sukienka? ;)
OdpowiedzUsuńAppreciate the recommendation. Will try it out.
OdpowiedzUsuńHave a look at my webpage - website