Dawno nie robiłam planów, podirytowana, że i tak w trakcie coś mi wypadło czy wpadło.
Wrzesień jednak zapowiada się spokojnie.
1. Skończyć czytać serię Millenium - jestem obecnie na etapie drugiej części, zaczęła wciągać.
2. Zrobić krem z dyni - dynię mam, czekam na wenę twórczą.
3. Zrobić rzęsy - nawet się już umówiłam.
4. Zacząć kurację kwasami - planuję do sylwestra ogarnąć moją buzię i pozbyć się niechcianych przebarwień i innych niespodzianek.
5. Zdrowo się odżywiać
6. Stworzyć plan treningowy pod moje kolano.
Otrzymałam kilka rad i wskazówek, od osoby, która boryka się z podobnym problemem kolana. Dowiedziałam się, że muszę konieczenia wzmacniać mięśnie nóg. Dlatego też przysiady, wykroki, ćwiczenia na maszynach są jak najbardziej wskazane. Serdecznie zapraszam na fejsbukowy fanpejdż Prawdziwy facet nie mieści się w rurki - jeśli nie znacie koniecznie poznajcie :P Kara, Julek pozdro ;d
Już coś zaczynam sobie notować, pisać, rysować, więc ogólny zarys jest, zobaczymy co z tego wyjdzie.
7. Zapisać się na rehabilitację.
8. Wrzesień to początek akcji 121 dni do wymarzonej sylwetki. Lista blogów biorących udział w akcji poniżej:
http://helenabloguje.blogspot.com/
Jeśli kogoś brakuje to krzyczcie. Kochani dołączyć możecie w każdej chwili, niech nie ogranicza nas ostatni dzień roku - to tylko taka umówna granica przeze mnie stworzona. Dlatego jeśli czujesz chęć czy potrzebę dołączenia - to śmiało, nie ma na co czekać. Z chęcią umieściłabym u siebie zestawienie zdjęć przed osób biorących udział w akcji - więc jeśli wyrażacie chęc - czekam na Wasze zdjęcia.
9. Wrócę do prowadzenia pamiętnika.
10. Wywołam zdjęcia
A jak tam z Waszymi planami na wrzesień?
Też muszę wywołać zdjęcia w najbliższej przyszłości, a serię Millenium też mam zamiar przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część mnie zmiażdżyła, druga zaczyna łechtać :D
UsuńJa mam dopiero w planach:)
UsuńJa tak palnowałam bardziej się zorganizować tj.notatki,zapiski,porządki itp. a dziś jakoś nie wiem za co się zabrać:D
OdpowiedzUsuńGłupieję jak mam tyle spraw na głowie bo nie wiem o czym najpierw myśleć:D Ale take it easy,spokojnie,powoli ogarnę:D
Skusiłam się, by zajrzeć na ten fanpejdż i... przepadłam :D Genialny!
OdpowiedzUsuńKochana, życzę powodzenia i wytrwałosci:) Z tymi kwasami to bym radziła się jeszcze zastanowić. Sama robiłam taką kurację kilka lat temu, owszem efekt był zaraz po, ale nie na długo, po paru miesiącach moja skóra wyglądała gorzej niż przed kuracją:( Powychodziło mi pełno krostek, które zostawiały przebarwienia. Pozbyłam się większosci z nich zażywając niacyn (wit B3 lub inaczej PP) oraz smarowałam zmienione miejsca olejkiem z trawy cytrynowej, a zamiast kremu stosowałam olejek z wit E, olej z pestek z winogron albo migdałowy.
OdpowiedzUsuń4. Zacząć kurację kwasami - to punkt dla mnie :)
OdpowiedzUsuńzdrowo się odżywiać to mój punkt na lifetime, szkoda że czasem nie wychodzi :@
OdpowiedzUsuńJa ostanio przeczytałam pierwszą częsc Millenium i muszę przyznac ,że to jest swietnie skonstruowane :) czekam aż ktos odda pozostałe częsci to od razu biorę się za czytanie :)
OdpowiedzUsuńohh, ja bardzo chętnie dopisałabym się do tej akcji, bo właśnie postanowiłam sobie, że w styczniu zmieszczę się w rozmiar 36 i w końcu wyszczuplę uda! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia:) Planuję kurację kwasami, sagę Millenium już skończyłam, druga część chyba była najsłabsza,ze wszystkich, chociaż i tak bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kurację planujesz w jakimś gabinecie czy sama?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMyślę, że plany wrześniowe nie wypalą, bo ten miesiąc mam jeszcze wolny. Niby wolny czas, a trudno go sobie zorganizować. ;)
OdpowiedzUsuńOd października zaczynam basen + fitness, z czego przeogromnie się cieszę. ;)
dzię-ku-je! :D
OdpowiedzUsuńTeż bede zaczynam 2nd tom millenium!
W sumie za chwilke, jak skoncze 'Toskanska róże' <--- P O L E C A M !!!
Naprawde swietna ksiazka a jaka fabuła bogata hohoho! no i koniec nie do odgadniecia :)
Nie ma za co, daj znać czy ten szampon sprawdził się u Ciebie :)
Usuńsuper plany ;) Co do tej akcji to jest gdzieś o niej napisane więcej ? Wydaje sie ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńKilka postów niżej :)
UsuńUwielbiam krem z dyni. Wypróbuj i daj znać jak wyszedł :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za rehabilitację. Zdrowie najważniejsze :)
Mnie Millenium wciągnęło od pierwszych stron. Uwielbiam zarówno książki jak i ich szwedzkie ekranizacje.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie zupy kremy :D
Musiałabym się podpisać pod Twoimi planami :) Millenium czytałam tylko pierwszą część, ale coś czuję, że za resztę zabiorę się dopiero po maturze. Z dynią też chcę się zmierzyć pierwszy raz w życiu! Wywołanie zdjęć też mam w planach. Plan treningowy już zrobiony... i codziennie wypełniany :) Miłego wieczoru!
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę na Dynię, ale sama nigdy nic z niej nie robiłam i nie wiem jak się do niej zabrać.
OdpowiedzUsuńNo to może dynia będzie tym pierwszym razem :) ?
UsuńWszyscy kuszą tą dynią, a ja boję się spróbować... Wydaje mi się jakaś taka mdła :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak już zrobisz ten krem, to podzielisz się nim albo chociaż wrażeniami na blogu ;)
Jasne, że tak :) też boję się sprobówać, ale imbir, curry, chilli to doskonałe wzmacniacze smaku :)
UsuńCóż, będę specyficznym blogiem biorącym udział w akcji, ale nie da się ukryć, że biorę się za siebie:) Jak tylko dopadnę fotografa, to wyślę zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńhttp://testydiet.blogspot.com/
Ja mam tylko jeden - przebiec 5 km ;)
OdpowiedzUsuńw takim razie trzymam za Ciebie kciuki :)
UsuńFajnie by było jakbyś napisała kiedyś coś więcej o kuracji twarzy kwasami. Sama mam dość problematyczna i szukam dobrego rozwiązania ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wrzesień ;-) Jest plan, jest już motywacja do działania ;-)
Okiej, na pewno zaczną pojawiać się wpisy kosmetyczne :)
UsuńTeż dopiero zaczynam drugą millenium a już trzecia czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńmoim planem na wrzesień jest trzymanie ustalonego planu:) już zawaliłam,ale tylko na jedną dobę i szybko się podniosłam:)
OdpowiedzUsuńprofil znam:) plany masz dobre, fajnie, że się nie poddajesz i chcesz wzmacniać nogi i dbać o siebie :) o to chodzi:) w sumie mogłabym dołączyć do tej akcji, bo od 1 września wprowadziłam u mnie 100% paleo w diecie, więc ta akcja to byłby powód, żeby wytrzymać do końca roku, a potem to chyba nie będę wyobrażała sobie innego sposobu odżywiania:)
OdpowiedzUsuńwrzesień to mój ulubiony miesiąc, a jesień jest fajna :) pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :)!
O mnie brakuje :)
OdpowiedzUsuńZrobić krem z dyni :)) Same pyszności :))
OdpowiedzUsuńA zrobić rzęsy?? Czyli chcesz przedłużyć ??
Plany na wrzesień WIELKIE :-) i jeszcze większa motywacja do działania więc pozostaje tylko realizować wszystkie swoje cele.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paweł Zieliński
http://twojwybortwojaprzyszlosc.blogspot.com/
ja planuje zacząć millenium i w końcu skończyć prawko :P
OdpowiedzUsuńplanuje też przetestować nowe zapachy do domu scentsy , własnie dostałam próbki i polecam https://swiatzapachow.scentsy.pl/
U mnie jest bardzo dużo zajęć. W tym roku kończę gimnazjum i mam multum rzeczy do załatwienia, tak samo jak nauki. Nie mam czasu na pisanie postów, a odwiedziny na innych blogach są bardzo krótkie :( Co gorsza nie mam nawet czasu na rozpisanie sobie planów! Ech.. Z chęcią bym wzięła udział, ale nie wiem co i jak.. Do tego mam tak zalatany każdy dzień :(
OdpowiedzUsuńmi nigdy krem z dyni nie chce wyjść :P
OdpowiedzUsuńOooo nie słyszałam o tej akcji a brzmi interesująco! Chętnie bym się dołączyła ale zdjęcia wolałabym nie umieszczać (: Można?
OdpowiedzUsuń