U mnie dopiero cała zabawa się zaczyna.
Dzisiaj dalsza część dekorowania pierników, pieczenie keksa i lepienie pierogów.
Jutro prezenty, ubieranie choinki i ponowne lepienie bałwana.
Jak dobrze, że już jest weekend :)
W tym roku nie udało mi się wykonać wszystkich zaplanowanych ozdób świątecznych. Ale myślę, że przygotowania do nastęonych Świąt zacznę już w listopadzie i zdążę ze wszystkim na czas.
Po pierwsze chcę aby moją choinkę ozdabiały bombki hand made, coś takiego jak ta na zdjęciu poniżej.
Ja ponadizewałam póki co goździkami pomarańcze - piękny zapach unosi się w domu :)
Mam jeszcze makaronowy świecznik :)
I ulubioną szyszkową choinkę :)
A Wy robiłście własnoręcznie jakieś ozdoby świąteczne?
jakie piękne bombki ! :)
OdpowiedzUsuńśliczne bombki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bombki ^^
OdpowiedzUsuńJakie cuda :) Domowej roboty ozdoby czasami przebijają nawet te z najlepszych sklepów.
OdpowiedzUsuńMoja mama zrobiła identyczne bombki ;)
OdpowiedzUsuńJa mam szyszkową choinkę, ale nie robiłam jej, tylko kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa oglądałam od miesiąca świąteczne zdjęcia na pintereśćie :)
OdpowiedzUsuńNo i otrzymałam właśnie taką piekną wstążkową bombkę od moich uczniów.
Bardzo lubię domowe ozdoby, dodają uroku :) Sama dzisiaj robiłam gwiazki z papieru, zajęło mi to całe popołudnie. Pozdrawiam i wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te bombki z cekinów :)
OdpowiedzUsuńJA ROBOLAM...oglosilam nawet na moim blogu swiateczny tydzien-inspiracje dla domu
OdpowiedzUsuńja mam całą choinkę w ozdobach z kolorowego papieru - mam w domu zręcznego przedszkolaka :)))
OdpowiedzUsuńw tym roku kompletnie brak mi energii do wykonywania czegokolwiek własnoręcznie, nie wiem dlaczego tak się dzieje
OdpowiedzUsuńw sumie bardziej skupiam się na gotowaniu :)
niesamowite :) ja w tymroku ograniczam się do pierników!
OdpowiedzUsuńSporo tych własnoręcznie robionych ozdób u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa niestety w tym roku kompletnie nie miałam na czasu na takie rzeczy...
śliczne ozdoby. masz talent! :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :*
Bardzo fajne! ja mam niestety dwie lewe ręce i kompletnie mi nie wychodzą tego typu rzeczy ;p
OdpowiedzUsuńBombeczki są cudowne!
OdpowiedzUsuńHej.Mam do was taka prośbę. Prowadzę bloga kulinarnego,ale nie takiego zwykłego. Założyłam blog kulinarny też po to,żeby wyjść z Pro Any.
OdpowiedzUsuńLicze,że wpadniecie do mnie i będziecie mnie wspierać ;)
To adres mojego bloga- http://lekko-pysznie-i-zdrowo.blogspot.de
w tamtym roku robiłam kartki świąteczne ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że Ci się chce! Ja zaplanowałam sobie masę rzeczy do wykonania przed świętami, a skończyło się na zrobieniu pierników, bo do wszelkich ozdób zabrakło mi ambicji. Za to moja siostra produkuje za nas dwie i nie mogę wyjść z podziwu :)
OdpowiedzUsuńOjej :) ale świątecznie! U mnie niestety nie jest tak "na bogato" jak u Ciebie... ;) w sensie, że zabrakło chęci, a lenistwo wzięło górę. JEDNAK :) zaliczyłam chyba z 4 rzuty pierniczków, które porozdawałam w prezencie w przepięknych, ręcznie robionych opakowaniach, nad którymi wszyscy się rozpływali :) a użyłam tylko szarego papieru i ozdóbek do scrapbookingu. Pozdrawiam świątecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te ozdoby. Mi najbardziej podoba się chyba świecznik z makaronu ;)
OdpowiedzUsuń