Od dłuższego czasu jestem wielką fanką herbat. Mam ich już trochę w swojej kolekcji, jednak wciąż staram się poznawać nowe zapachy i kompozycje smakowe. Kiedyś nie piłam zielonej herbaty, teraz mogłabym ją pić bez przerwy.
Ostatnio moje zbiory wzbogaciły się o zieloną herbatę z żeń-szeniem i zieloną herbatę jaśminową.
W jaśminowej zakochałam się od pierwszego powąchania i spróbowania. Niebo w gębie :)
Głównie liście zielonej herbaty mieszane są z kwiatami jaśminu, by ten mógł przeniknąć je swoim lekko słodkawym zapachem. Napar takiej herbaty ma barwę pomarańczowożółtą i jest delikatny i przyjemny w smaku. Zielona herbata jaśminowa pochodzi głównie z chińskiej prowincji Fuijan.
Herbata wygląda cudownie. Te kwiatki jaśminu mnie urzekły :)
Według podań chińskich mędrców, kto pije herbatę jaśminową, zachowuje swą aktywność umysłową przez bardzo długi czas. Herbata ta sprawia, iż nie czujemy się senni (ale ja ją piję na noc i bardzo szybko zasypiam...hm!?). Uspokaja, zmniejsza napięcie i relaksuje nasz umysł. Łagodzi i przywraca poczucie stabilności emocjonalnej w sytuacji, gdy jesteśmy nadmiernie pobudzeni i wprowadza nas w stan równowagi i harmonii.
Jaśmin z kolei wspomaga leczenie chorób infekcyjnych z wysoką gorączką czy też schorzeń wywołujących krwawienia. Łagodzi on także skutki porażeń słonecznych, zapaleń spojówek i skóry. Kwiaty jaśminu używa się także jako składników wielu napojów miłosnych.
Zbliżają się święta, więc urochomiłam kubek z mikołajem :))))
Po wczorajszej siłowni mam mega zakwasy :) Pod koniec grudnia - roczne podsumowanie odchudzania!!!! :)
herbata zielona ma dwa działania - pobudza albo uspokaja. To jakie działanie będzie mieć herbata zależy od jej parzenia :) ot może dlatego dobrze Ci się po niej śpi...
OdpowiedzUsuńale fajny kubek:D
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, uwielbiam herbaty. Kawa może dla mnie nie istnieć, ale bez herbaty żyć nie mogę. :) Muszę jeszcze wykończyć moją wanilię z Madagaskaru i poszukam tej jaśminowej, skoro ma tak dobre działanie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie smakowe herbaty :))
OdpowiedzUsuńskad masz taki kubek?
OdpowiedzUsuńKupiłam w Home&You - rok temu. Ale teraz też są fajne :)
UsuńNooo jak mówisz, że dobra, to Gosia chyba też przygarnie :D
OdpowiedzUsuńooo, jaka wspaniała herbatka :D uwielbiam takie cuda, nawet mam podobną w szafce i tez lubię :D no ładnie, ładnie, zakwasy po siłowni, a miały byc biegi! :D ciągle czekam na relację z zimowej trasy :*
OdpowiedzUsuńfajny kubek i pomysleć, że kiedyś nie mogłam przełknąć zielonej
OdpowiedzUsuńzielona ma moc ! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam, miałam kiedyś całą puchę i teraz mi żal, że stoi pusta :)
OdpowiedzUsuńA kubek z Mikołajem - cudo!!!
ja też jestem fanką herbat :)
OdpowiedzUsuńKawy nie pijam, ale nadrabiam ilością herbat :)
Jaśminowa musi być dobra... :)
OdpowiedzUsuńale swietny kubek;)
OdpowiedzUsuńja jasminowej wlasnie za bardzo nie lubie, zbyt intensywna i mocna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńale zielona herbatka to moja codziennosc! ot co!
... i jeszcze w takim urokliwym kubeczku!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)
Nigdy nie próbowałam takiego połączenia i może się na nie skusze;)
OdpowiedzUsuńi świetny kubek :)
Uwielbiam herbate, a jasminowa juz w ogole!
OdpowiedzUsuńale genialny kubek!! :D
OdpowiedzUsuńhttp://testujto.blogspot.com/2012/12/konkurs.html zapraszam serdecznie na konkurs !
OdpowiedzUsuńPolecam czarną herbatę z serduszkami :)
OdpowiedzUsuń