Na dzisiaj przygotowałam dla Was zagadkę. Popatrzcie na zdjęcia poniżej :)
Co będzie tematem jutrzejszego wpisu :) ?
EDIT
Jaki owoc będzie tematem jutrzejszego wpisu?
poniedziałek, 24 września 2012
Po rezonansie. Zagadka dla Was (:
Uff. Już jestem po rezonansie i wszystko zależy od tego, co zawarte jest na płytce leżącej w mojej torebce. W środę wybieram się do lekarza i wtedy będzie wiadomo czy mogę wrócić do systematycznego biegania czy czeka mnie kolejna operacja. Samo badanie jest długie (40 minut) i dość hałaśliwe, ale dzięki muzyce czas zleciał mi bardzo szybko. Czekają mnie jeszcze badania kontrolne, dwie wizyty lekarskie i przeprowadzka. Mam nadzieję, że po tym całym zamieszaniu będę mogła od weekendu wrócić do systematycznych ćwiczeń i pisać nieco ciekawsze posty (:
Na dzisiaj przygotowałam dla Was zagadkę. Popatrzcie na zdjęcia poniżej :)
Co będzie tematem jutrzejszego wpisu :) ?
EDIT
Jaki owoc będzie tematem jutrzejszego wpisu?
Na dzisiaj przygotowałam dla Was zagadkę. Popatrzcie na zdjęcia poniżej :)
Co będzie tematem jutrzejszego wpisu :) ?
EDIT
Jaki owoc będzie tematem jutrzejszego wpisu?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
St. Tropez? :PPP
OdpowiedzUsuńNie :P
UsuńMój rezonans źle wspominam - odkryłam wtedy, że mam klaustrofobie. Okropność.
OdpowiedzUsuńA na zdjęcia jedynie zerknęłam - takie mi zimno, że aż przykro na takie cuda patrzeć :)
Trzymam kciuki, żeby na płytce były same dobre wiadomości. Pozdrawiam
Mnie te dudnienie przerażało. Mało to przyjemne badanie. Ja na szczęście nie byłam cała w tym tunelu, głowa mi wystawała :)
Usuńaaa to całkiem co innego :) ja miałam głowę w środku i po prostu czułam, że zaraz się uduszę.
UsuńBarbados? :)
OdpowiedzUsuńnie :P
Usuńrelaks:)
OdpowiedzUsuńwylatujesz na Hawaje? :)
OdpowiedzUsuńOhh chciałabym, ale niestety nie :( :P
UsuńJa myślę, że będzie coś w tematyce opalenizny :)
OdpowiedzUsuńTo teraz mocno trzymać kciuki za wyniki rezonansu :D
olej kokosowy, palmowy... trzymaj się
OdpowiedzUsuńTeż miałam rezonans ale głowy i jak dla mnie był mało przyjemny, bo ten hałas i ten "czepek" który trzeba założyć jest dość niekomfortowe, ale okazało się, że wszytsko jest ok. I tego tobie też życzę.
OdpowiedzUsuńa tematem może będzie: jak pielęgnować skórę po lecie ?
odpoczynek
OdpowiedzUsuńa może fotomontaż, lub poprawka zdjęć?:P
OdpowiedzUsuńnienaturalnie długie nogi modelki,brak cienia hamaku ?:P
Pozdrawiam,
nigdy nie pisałam, choć czytam Twój blog jakiś czas i podziwiam.
Pozdrawiam serdecznie!:)
Mam nadzieje że badanie będzie miało wynik pozytywny!:)
mam nadzieje, ze wyniki będą dobre ;) a zagadka? hmm może szykujące się wakacje?
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę, Jak sama oglądałam zdjęcia na swojej płytce kompletnie nie wiedziałam co widzę. To jest czarna magia, s-f na komputerze. Ale życzę pomyślnej analizy :)
OdpowiedzUsuńNawet nie mam zamiaru próbować tego rozszyfrowywać :P Mam nadzieję, że ortopeda da radę bez opisu :)
UsuńMam nadzieję, że wszystko będzie okej :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach widzę głównie piasek, morze, hamak i piękną kobietę - szczerze, nie mam pojęcia co będzie tematem kolejnego postu :P
Hamaki? :P
OdpowiedzUsuńRegeneracja albo o stresie? Chodzenie po piasku odstresowuje ;)
Mam nadzieje, że wynik badania będzie pozytywny i z kolanem wszystko w porządku:)
Chyba dodam małą podpowiedź :P
UsuńKokosy, a jakże!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pozytywny wynik badań :)
OdpowiedzUsuńPewnie coś o wspomnieniach z wakacji?
kokos!
OdpowiedzUsuńTeż stawiam na kokos :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wyniki! :*
ananas- nie wiem czemu ale tak mi się skojażyło
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki aby wszystko było dobrze
OdpowiedzUsuńRezonans- dla mnie masakra... a tematem kolejnego posta będzie kokos :D
OdpowiedzUsuńjakie świetne zdjęcia, przydałyby mi się teraz takie wakacje :P
OdpowiedzUsuńJa wiem, ja wiem tematem będzie Twój ulubiony film, czyli "szczęki" :) Wiesz piękna plaża, ładne dziewczyny nagle wyskakuje z wody rekin robiąc om nom nom nom :)
OdpowiedzUsuńJa obstawiam kokos ;P
OdpowiedzUsuńkokos ?:) Banan?:) Ananas?:)
OdpowiedzUsuńKokosssssssssssssssssss :D
OdpowiedzUsuńkokos, kurde ale sprawy się maja z twoim kolanem... ech.
OdpowiedzUsuńile czasu upłynęło od pierwszej operacji, że wróciłaś do siebie??
Podpisuję się pod pytaniem.
UsuńPS KOKOS JAK NIC!
Ze 3 lata :(
Usuńojoj! aż tak długo. Pocieszacz ślę Kama <3
UsuńBedzie dobrze;)
OdpowiedzUsuńciekawe co to za post:)
mialam rezonanas głowy i szyji. niestety mi nie puscili muzyki :(. samo badanie nie jest zle, ni emusieli mi podawac kontrastu dozylnie wiec dobrze sie czulam
OdpowiedzUsuń