Jakiś czas temu Powiew inspiracji nominowała mnie do nagrody VBA. Szczerze nie miałam pojęcia, że przeprowadziła także ankietę na najlepszy blog spośród nominowanych.
Jak się okazało Stop wishing. Start doing! wraz z innym blogiem zyskał tyle samo głosów przez co urósł do rangi najlepszego. Nie ukrywam, że byłam wielce zaskoczona, ale jednocześnie szczęśliwa. Bo to oznacza, że mój wysiłek i codzienna praca zostają nagradzane. Nie ma nic cenniejszego jak uznanie czytelników. Ale nie zapominajcie, że to także Wasza zasługa. Blog istnieje dzięki Wam, to Wy jesteście jego współtwórcami. I z tego miejsca to ja chcę Wam podziękować. Za zainteresowanie, za zaufanie, za motywację, nawet za hejterowanie! Postaram się aby blog wciąż Was inspirował i interesował. Jeszcze raz dziękuję.
Dzisiejszy dzień spędzam na świeżym powietrzu. Do południa sadziłam kwiaty na balkonie - w tym moje ukochane wrzosy. Czytałam książkę, obserwowałam ostatnie podrygi lata, cieszyłam się dzisiejszym dniem.
Gotowałam obiad, piłam kawę i oglądałam bajki :))) Za chwilę wychodzę na spacer w poszukiwaniu żołędzi. Widziałam, że część z Was już zaczyna robić jesienne dekoracje - ja bardzo lubię tego typu prace twórcze, muszę nazbierać materiału :) A jutro wycieczka! :)
Ulotne chwile :)
Korzystajcie z tego pięknego dnia!
ostatnio kupiłam jednego wrzosa na parapet w kuchni ;) super się komponują z metalowymi, ocynkowanymi doniczkami ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz na ostatnim zdjęciu:)
pozdrawiam i gratuluję nagrody!
Gratulacje Kochana! Ale sexi Dupcia z Ciebie ;*
OdpowiedzUsuńHahah dzięki :D
UsuńGratulacje za takie wyróżnienie ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam wrzosy, a wczoraj nawet w ich okolicy znalazłam grzybki jadalne :D
Ostatnie zdjęcie superowe ;) Cóż za nóżki :D
Normalnie nie mogę się na Ciebie napatrzeć :D
UsuńW ubraniach nie jest najgorzej nie :D ? :**
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBez też jest nie najgorzej przecież :P
UsuńA w ubraniach szałowo jest :D
do wakacji Was dogonię :) - może :D
Usuńgratulacje ! :)
OdpowiedzUsuńco za miło spędzony dzień! czasem trzeba się zrelaksować i cieszyć każdą chwilą, bajką i kawą :) piękne wrzosiki
Kawą, kawą :D A wieczorem dałam sobie wycisk :)
Usuńśliczne to pierwsze zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńW pełni sobie na to zasłużyłaś, bo tak jak napisałam u inspiracji, zarażasz swoim entuzjazmem i chociaż nie za bardzo się u Ciebie udzielam, to zawsze czytam uważnie i trzymam za Ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńJesteś urodzonym fighterem, małolatko :))
Strasznie dziękuję :* sama obecność to już bardzo dużo! :)
UsuńRównież gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWrzosy są tak piękne i... symboliczne! uwielbiam je! <3
OdpowiedzUsuńliczę, że zamieścisz zdjęcia swoich jesiennych cudów!
ohh, gdyby wykrzesać z siebie optymizm do cieszenia się każdym takim zwykłym dniem! życie byłoby piękniejsze.
gratuluję! jesteś godna uznania, ja również uwielbiam czytać Twojego bloga!
Jeśli stworzę coś godnego uwagi to zamieszczę :)
UsuńStrasznie dziękuję za miłe słowa:)
Masz śliczną czerwoną sukienkę :). Gratuluję nagrody!
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie wrzosy, moja mama obsadzila nimi pol ogrodu!
Też mi się bardo podobają. Koniecznie muszę zasadzić na balkonie na stancji :)
UsuńBrawo ;) Widać - wysiłek nie idzie na marne :)
OdpowiedzUsuńCo do wrzosów ja zrobiłam lepiej :D Pojechałam do dziadków na wieś i poszłam do lasu z łopatą.. Tam wykopałam kawałki wrzosu i wsadziłam do dwóch donic, które z trudem, ale skutecznie przytachałam potem do domu :D Teraz napawają oko pięknym kolorkiem
Pewnie Ci się ładnie rozrosną :) podziwiam za te tachanie donic ;p
Usuńgratulacje;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tej czerwonej sukience :)
aaa mam taką samą sukienkę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję!! :D
OdpowiedzUsuńJak nazbierasz i coś z tego zrobisz, to koniecznie pokaż :D
Masz łydki dwa razy szczuplejsze od moich.... *.*
Łydki akurat są moją ulubioną częścią mojego ciała :) jeszcze kilka centymetrów mogłoby z nich spaść... dziękuję :)
UsuńSerdeczne gratulacje!
OdpowiedzUsuńU mnie było dzisiaj koszmarnie, co w połączeniu z moim paskudnym humorem tworzy niezłe bagienko...
Na pewno będzie lepiej. Ja też mam za sobą koszmarny okres, ale się pozbierałam i jakoś daję radę, Ty też dasz ! :)
Usuńnagroda jak najbardziej sie należy! prowadzisz bardzo ciekawego bloga!;-)
OdpowiedzUsuńgratulacje plus swietna sukienka;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Zasługujesz na to wyróznienie w pełni. Notki pojawiają sie często, są ciekawe i wszechstronne, masz zdrowe podejście do jedzenia i sportu, wiadomo, ze odchudzanie to jedno i drugie, oby tak dalej, choć pewnie coś się zmieni od października i po powrocie na uczelnię. Pozdrawiam, bezimiennie ;)
OdpowiedzUsuńCzy się zmieni? Nie wiem :P grunt to umieć zaplanować dzień i wygospodarować czas - teraz też się dużo u mnie dzieje, ale jakoś próbuję wszystko ogarnąć :)
Usuńha głosowałam na Ciebie:D
OdpowiedzUsuńŁuuuhuu dzięki ! :)
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
Dziękuję *__*
UsuńBrawo :) Jakie piękne mięśnie łydek - uwielbiam te kreski :)
OdpowiedzUsuńCoś tam się zaczyna rysować :P
UsuńŚwietne zdjecia, przepyszne obiad i piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńGratulacje wygranej !!
gratulacje to wspaniałą wiadomość ;D a na zdjęciach pyszne jedzonko i moje ukochane wrzosy ;)
OdpowiedzUsuńdzięki ! :)
UsuńJaka chudzinka <3
OdpowiedzUsuńw sukience! :D
UsuńGratuluję!!! Świetnie wyglądasz (+kiecka super) :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga, w pełni zasłużyłaś na takie wyróżnienie. Gratuluję i mam nadzieję, że jeszcze nie raz przypadnie Ci otrzymać podobne :))
OdpowiedzUsuńPS Jejciu, ale Ty pięknie wyglądasz, a te nóżki !!
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w sukience <3
też lubię wrzosy :) a bajki są sto razy lepsze od filmów, ciągle to wszystkim powtarzam :) Gratuluję blogowego sukcesu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :) Podobają mi się te wiklinowe koszyki na doniczki, bardzo oryginalne.
To akurat zmysł mojej mamy :)
UsuńGratulacje! Fajnie się Ciebie czyta, ja też lubię tu wpadać :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji powiedz mi w jakiej ziemi sadzisz wrzosy? Ja ostatnio dostałam trzy sztuki w małych doniczkach i muszę je przesadzić a zupełnie nie wiem jak się nimi zaopiekować. Można je trzymać w domu czy na zewnątrz lepiej?
W kwaśnej ziemi. Ja mam dwa na zewnątrz i jeden w domu. Nie mam pojęcia, które dłużej wystoją.
UsuńGratulację nominacji :) Wcale się nie dziwię że wygrał twój blog, bardzo fajnie tu u Ciebie :)) Będę wpadać częściej :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńŚwietnie wyglądasz. Cóż to za pyszny obiadek??
OdpowiedzUsuńdzięki :) *__* - odpisałam niżej:)
Usuńweszłam wczoraj na twojego bloga nawet sama nie wiem dlaczego i jak to się stało....jedno jest pewne nie żałuje...
OdpowiedzUsuńchcę też nabrać takiej motywacji do biegania i "brania się za siebie" może z Twoją pomocą mi to jakoś wyjdzie...
pozdrawiam serdecznie
ps. czy możesz podć przepis na to pyszne danie ?!
Bardzo mi miło :)
UsuńNa talerzu jest szklanka makaronu pełnoziarnistego, sałatka :rukola, roszponka,pomidor, kapary,płatki czosnku i całość polana oliwą z oliwek z octem balsamicznym.
A mięsko to roladka ze schabu - w środku jest surowa papryka i pasek sera żółtego. Schab był pieczony w piekarniku w ketchupie domowej roboty, któremu bliżej właśnie do sosu :P Zapytam mamę jak zrobić taki ketchup - ale wiem, że strasznie długo się gotuje :P
wygląda bardzo smacznie a smakować musi niesamowicie...jeżeli będziesz miała troszkę czasu to proszę dokładnie przepis na to mięsko, co i jak...jak długo się piecze i czym przyprawia...będę wdzięczna :))
UsuńPierwsze zdjecie jest po prostu piękne!
OdpowiedzUsuń