Nasza skóra jest
bardzo szczelną barierą. Nic więc dziwnego, że substancje zawarte w kosmetykach
antycellulitowych mają problem z przedostaniem się przez nią. Aby ułatwić
wchłanianie się tych substancji, zalecany jest uprzedni peeling ( który także
może mieć działanie antycellulitowe -np.. Kawowy o produkcji którego będziecie
mogły dowiedzieć się wkrótce, czy też innego o tym samym działaniu), a także
masaż, który ma wspomóc ukrwienie danej partii ciała.
Część z Was zaczęła
używać ostatnio dość popularnego na rynku preparatu CellulOff. Ja sama zamówiłam
sobie 10 tabletek - jednak szczerze - wątpię bym po tych 10 tabsach
zaobserwowała choć najmniejsze zmiany :)
Nie mniej jednak popularne stało się zwalczanie pomarańczowej skórki
metodą od wewnątrz. Obecne na rynku firmy farmaceutyczne oferują szeroki wybór
suplementów diety, które mają za zadanie pomóc w odchudzaniu ale także w
zwalczeniu cellulitu. Gdy przeanalizujemy skład tych suplementów zauważymy, że
dominują w nim ekstrakty roślinne, które korzystnie wpływają na nasz organizm (potwierdzone badaniami).
Działanie o charakterze antycellulitowym wykazują:
- Sprzężony kwas linolowy - CLA. Doustnie przyspiesza redukcję tkanki tłuszczowej, wspomaga zamianę jej na tkankę mięśniową. CLA wzmacnia organizm, wpływa na odporność, zwiększa elastyczność skóry.
- Ginko biloba ( miłorząb japoński ) - poprawia ukrwienie, pobudza krążenie, ujędrnia skórę, przyspiesza przemianę materii - częsty składnik kosmetyków antycellulitowych (np.. Serum Eveline)
- Zielna herbata - bogata w antyoksydanty ( sprawne usuwanie toksyn z organizmu) Substancje w niej zawarte pomagają spalać tłuszcz.
- L- karnityna - wspomaga krążenie, wpływa na wytrzymałość, poprawia odporność, zamienia komórki tłuszczowe na energię. Jednak nie jestem do niej do końca przekonana, gdzieś słyszałam, że to pic na wodę.
- Glony ( algi ) - zmniejszają tendencję do zatrzymywania wody w organizmie, algi wiążą toksyny, stymulują przemianę materii
- Kwasy omega - uelastyczniają skórę
- Bluszcz pospolity - uaktywnia odpływ limfy, niweluje obrzęki, uelastycznia, poprawia ukrwienie skóry.
Inne
składniki to m.in kofeina, pokrzywa, bambus i wiele innych.
A
Wy bierzecie jakieś suplementy ? Uważacie, że działają ?
źródło: tumblr.com
Nie biorę żadnych suplementów, na nic, poza magnezem w pastylkach. ;) Uważam, że samemu można sobie zapewnić większość pozytywnych substancji.
OdpowiedzUsuńSuplementy, a szczegolnie takie wspomagajace odchudzanie czy walke z cellulitem to kontrowersyjny temat. Wiadomo ze samo branie pigulek niczego nie wskora. Dawno temu lykalam tabletki wspomagajace odchudzanie (nie pamietam nazwy ale mialy ten wyciag z ananasa) i szczerze nie zauwazylam zadnej roznicy. A na cellulit tak na prawde moze pomoc tylko sport i masaz.
OdpowiedzUsuńJa tylko piję skrzypokrzywę i czasem łyknę jakieś witaminki, ale nieregularnie. Ale to bardziej na włosy i cerę niż co innego :)
OdpowiedzUsuńJa też łykam tylko Capivit i witaminy Olimpu.
Usuńnie - i pisałam o tym u siebie. Moim suplementem na cellulit jest woda, ruch i maskowanie :)
OdpowiedzUsuńJa widzę rezultaty po bieganiu :)
UsuńCiężko ocenić działanie takich preparatów, ponieważ zwykle stosując jakąś kurację mamy większą motywację do prawidłowego odżywiania i aktywności fizycznej.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem tego typu preparaty to "pic na wodę, fotomontaż" ;) Samymi tabletkami nic się nie zdziała. Konieczna jest dieta, aktywność fizyczna, masaże, a tabletki ewentualnie jako mobilizator ;)
moim suplementem jest sport i masaż ostrą gąbką:) nie biorę żadnych tabletek.
OdpowiedzUsuńTak ja zaczełąm niedawno brać CellulOff:) jestem po 3 tabletkach:)
OdpowiedzUsuńZresztą sama niedawno o tym pisałam jak mogłas zaobserwować u mnie na blogu:) po zamuwieniu dostaniesz jeszcze kupon z mega zniżką na zakup 40 tabletek, o działaniu narazie nie mogę nic powiedzieć bo to za mało czasu i za mało kapsułek
Chyba każdy dostał te tabletki,po konkursie u Pauliny. Dla mnie to pic na wodę i wylądowały w koszu :)
UsuńTo mogłaś mi oddać :) bo ja bym chętnie skorzystalą a ofektach przkonam się po stosuwaniu kuracji;)
Usuńwyciągnęłam z kosza - spokojnie pokojowego nie kuchennego :)
Usuńnie wierze w to. wyciąganie kasy.
OdpowiedzUsuńJa również, ale byłam ciekawa Waszej opinii.
Usuńo nieee. Nie lubię takich rzeczy. Już dawno stwierdziłam, że po prostu mam taki typ urody i nie będę z tym walczyć za wszelka cenę. Ok - ćwiczę i czasem robię masaże pod prysznicem. A jeśli to nie działa to nie będę się katować. Najważniejsze, że ja się tego nie wstydzę, że mam trochę pomarańczowej skórki.
OdpowiedzUsuńA inni niech sobie myślą co chcą.
Najbardziej mnie boli jak widzę, że dziewczyny właśnie przez odrobinę cellulitu boją się wyjść na basen czy plażę...
Jeśli komuś tabletki pomagają to bomba, ale mam wrażenie że jednak to trochę strata kasy.
Ja nie biorę, nie wierzę w nie, nic nam nie pomoże, tylko ćwiczenia niestety.
OdpowiedzUsuńAlbo stety :) Nie ma sensu truć się niepotrzebnie, skoro to i tak daje nikłe rezultaty.
Usuńno właśnie, może stety:) ćwiczyć można za darmo, a zamiast wydawać na suplementy kupić coś fajnego:D
Usuńdla mnie suplementy to wyrzucanie kasy w błoto. kiedyś próbowałam różnych wspaniałości, ale ubywało mi tylko pieniędzy.
OdpowiedzUsuńMam podobnie zdanie.
UsuńNie suplementuję się. Kiedyś próbowałam L-karnityny, ale jak dla mnie to pic na wodę. Efektów brak.
OdpowiedzUsuńWłaśnie pisałam wyżej, że też słyszałam, że L-karnityna to pic na wodę.
UsuńPróbowałam kiedyś różnych "cudownych tabletek" odchudzających. Jedyny efekt, jaki dawały, to problemy z żołądkiem po odstawieniu. Obecnie zażywam olej z wiesiołka, ale to raczej na włosy i cerę :)
OdpowiedzUsuńEfektu jojo po nich nie zaobserwowałaś?
Usuńspożywam algi morskie (ale w wersji bio, takie bez dodatków) i sok z aloesu, ale to dla zdrowia ciała i ducha :) z fałdkami radzi sobie porządny trening biegowy ;)
OdpowiedzUsuńbieganie ponad wszystko :)
UsuńCzytałam dziś w gazecie o jakimś produkcie usuwającym nadmiar wody z organizmu :) Dzięki temu ma walczyć z pomarańczową skórką i nadwagą :) Jakieś 25 zł kosztuje.
OdpowiedzUsuńJa uważam, że suplementy działają tylko i wyłączenie na portfel. Nasz uszczuplają a producenta wypychają. :) Jedyne co przyjmuję to skrzyp polny z witaminami a tak poza tym to nie toleruję żadnych innych "wspomagaczy".
OdpowiedzUsuńja oprócz sportu, diety oraz masażu, aplikuję na skórę kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń