Ale było też aktywnie. Gra w piłkę nożną, gra rakietką, bieganie z kuzynką no i o 19.00 zdecydowałam się pójść pobiegać. Było całkiem okiej jeśli chodzi o pogodę, biegało mi się w miarę dobrze.
Dzisiaj przebiegłam 4.74 km w 25.58 . Niestety rozładował mi się Nanuś i nie mogę dodać zdjęcia.
Jestem strasznie zmęczona, a jeszcze po meczu, muszę powtórzyć notatki, które mam w komputerze. Chyba stres zaczyna mnie nachodzić. Jutro ważny dzień. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i będę mogłą ze spokojną głową poświęcić mnóstwo czasu sobie.
powodzenia :) będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńByło w miarę ok . dziękuję ;)
UsuńPowodzenia jutro :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńtrzymam kciuki za jutro! fajnie, że tak miło spędziłaś dzień, ja nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w domu ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na wakacje nie wracasz do domu rodzinnego ?
Usuńpowodzenia jutro! dzięki Twoim notkom o bieganiu zmotywowałam się i kupiłam sobie naprawdę fajne buty i teraz biega mi się duuuuuuuużo lepiej :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńBardzo fajny dzień, ja też bardzo lubię spędzać czas rodzinnie :)
OdpowiedzUsuńI oczywiście trzymam kciuki! :*
Kciuki się przydały :)
Usuńpowodzenia :) też bardzo lubię spędzać czas w gronie rodziny - między innymi dlatego też lubię święta :)
OdpowiedzUsuńTakże uwielbiam święta, wtedy wszyscy są razem przez dużo dłuższy okres czasu:)
UsuńCzyli niedziela minęła bardzo fajnie :D I dobrze, trochę zrelaksowałaś się przed dzisiejszym dniem ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
Tak, dobrze zrobił mi ten odpoczynek na świeżym powietrzu, nie denerwowałam się tak mocno przed dniem dzisiejszym :)
Usuńale zazdroszczę dnia!! :)
OdpowiedzUsuńpowodzonka!
Mam nadzieję, że będzie ich więcej (:
Usuń