Zasady:
1. Napisz, kto Cię otagował i przedstaw zasady
2. Zamieść banner i odpowiedz na pytania
3. Otaguj kolejne 5 osób :)
Pytania:
1. Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo?
2. Czy zwracasz uwagę na skład produktów spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?
3. Jesz dużo owoców i warzyw?
4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości?
5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele?
6. Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
7. Czy lubisz gotować?
8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego?
9. Czego nie możesz przełknąć a co mogłabyś jeść cały czas?
10.Ile posiłków jesz dziennie?
11.Wypijasz odpowiednią ilość wody? ( min. 8 szklanek dziennie) ?
Na dokładkę możecie polecić jakiś zdrowy prosty przepis, przekąskę czy coś w tym stylu :)
1. Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo ?
Myślę, że raczej tak. Oczywiście, nie
zawsze tak było. Jeszcze pół roku temu, nie widziałam nic złego w
niejedzeniu śniadań czy w żywieniu się produktami z proszku. Gdy
postanowiłam w końcu wziąć się za siebie, pierwsze co, to pozbyłam się
złych nawyków żywieniowych, a te zdrowe zaczęłam stopniowo wprowadzać do
swojego życia. Jadam pięć posiłków dziennie, dbam o to by moja dieta
była zbilansowana. Staram się nie opychać, jeść małe porcje, wzbogacać
jadłospis o warzywa i owoce. Na pewno di ideału mi jeszcze dużo brakuję,
ale z każdym dniem uczę się czegoś nowego.
2. Czy zwracasz uwagę na skład produktów spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?
3. Jesz dużo owoców i warzyw?
TAK, TAK ,TAK ! Uwielbiam owoce. Są dla mnie doskonałym zastępnikiem słodyczy, które jadam bardzo rzadko. Warzywa staram się jeść do każdego posiłku.
4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości?
Można by pisać i pisać. Oczywiście, że się odchudzałam i to nie raz. Kilka lat temu, gdy byłam jeszcze głupia i podatna, za namową koleżanki spróbowałam diety Kopenhadzkiej. Jeśli to w ogóle można nazwać dietą, nazwa powinna zostać zamieniona na głodówka po kopenhadzku. Po czterech dnia zemdlałam na zajęciach, nie miałam na nic siły, byłam zmęczona, posępna i ospała. Później odchudzać się przestałam, jadłam to na co miałam ochotę i dzięki temu pewnego dnia na wadze ujrzałam + 15 kg w przeciągu 4 lat. Teraz znów się odchudzam, ale nie stosuję żadnej diety ( no można ją nazwać MŻWR - mniej żreć, więcej ruchu). Jem mądrze, nie objadam się, nie podjadam, zwracam przede wszystkim uwagę na to co jem.
5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele?
Nie, dlatego też się odchudzam.
6. Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
Mam wiele ulubionych potraw. Jestem
znana z tego, że lubię dobrze zjeść, że w ogóle lubię jeść. Lubię
kuchnie włoską, grecką, tajską, chińską.
7. Czy lubisz gotować?
Uwielbiam i staram się robić to tak często jak tylko czas mi na to pozwala.
8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego?
Wyeliminowałam chyba wszystko co
mogłam, może z wyjątkiem mozarelli, ale chyba nie chcę jej usuwać :) A
wprowadzić ... chyba wszystko jest ok.
9. Czego nie możesz przełknąć a co mogłabyś jeść cały czas?
Nie zjem wątróbki, czarniny i płucek itp. Cały czas mogłabym jeść rukolę, mozarellę, szpinak, suszone pomidory.
10.Ile posiłków jesz dziennie?
Zależy od dnia, ale najczęściej zjadam pięć posiłków dziennie.
11.Wypijasz odpowiednią ilość wody? ( min. 8 szklanek dziennie) ?
Latem tak, zimą nie.
Zdrowa przekąska - jogurt naturalny z owocami i owsianką :)
Taguję :
eM
Kamilę z verde-scuro
Tygryska
Ellę
Niebiesko- szarą
całkowicie się z Tobą zgadzam w punkcie 9. ^^ wątróbka, bleeeeeeee
OdpowiedzUsuńto ja będę zjadała Wasze porcje, bo uwielbiam :-)
Usuńa co do kopenhagi, jest jedną z najgorszych diet z jakimi miałam styczność.
Podoba mi się to 'wiem, co jem' jak i wyzwania z poprzedniego postu. Takie rzeczy bardzo mobilizują :)
OdpowiedzUsuń