W tym sezonie przepaski, opaski i ogromne spinki chowam do pudełka. Wiosną i latem rządzić będzie bandamka :) Zawiązujemy ją wszędzie. Na plażę, na romantyczną randkę i na szalony rockowy wieczór ze znajomymi :)
Nie ważny kolor, materiał, wzór, bądź Pin Up girl :)
Podoba mi się, całkiem fajnie to wygląda, ale nie jestem pewna, czy mi taka bandamka będzie pasować :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też mam pewne obawy, ale z chęcią wypróbuję :)
UsuńPodoba mi się bardzo, ale sadzę, że nie będzie mi pasować :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować i się przekonać :)
UsuńBardzo lubię - choć moja mama mówi na to - fryzura sprzątaczki :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam bandamki , kocham je z całego serca i noszę jak tylko mogę ;)
OdpowiedzUsuń