poniedziałek, 15 lipca 2019

Rozwój mowy dziecka w pierwszym roku życia.

Małe dziecko jest całością. Mówimy o psychoruchowym rozwoju, na który trzeba
całościowo oddziaływać wszystkimi jego zmysłami. Musi ono samo doświadczać, pobrudzić
się, aby wiedzieć co to znaczy, że coś jest brudne i brzydko pachnie. Musi (niestety)
przewrócić się, aby wiedzieć co to ból, musi posmakować, aby wiedziało, czy coś mu
smakuje bądź nie. Jeśli będzie wyręczane, nie będzie samodzielne. Jeśli nie będzie
samodzielne, może nie czuć potrzeby komunikacji werbalnej, bo po co, skoro rodzic bądź
inna najbliższa osoba i tak wie co mówi?

Ale to nasze dziecko pamiętajmy musi być zrozumiałe przez wszystkich z otoczenia. Musi
potrafić odnaleźć się w społeczeństwie, aby móc poznać innych, polubić, pokłócić się, pokochać…

Dziecko uczy się poprzez naśladownictwo. Gdy naśladuje powtarza nasz ruch, gest, dźwięk,
emocje. Poznaje świat wszystkimi zmysłami. 

Zatem mowy musimy się nauczyć!

Leon Kaczmarek wyróżnia cztery etapy rozwoju mowy dziecka:
1. Okres melodii.
2. Okres wyrazu.
3. Okres zdania.
4. Okres swoistej mowy dziecięcej.

W poniższym artykule zatrzymamy się na pierwszym etapie, czyli okresie melodii.
Etap ten trwa od urodzenia do pierwszego roku życia.
Miesięczne dziecko powinno zaczynać skupiać wzrok na twarzy rozmówcy. Tak! Już
miesięczne niemowlę zdobywa umiejętności! Jako dopełnienie tego zobaczycie uśmiech na
jego twarzy.
W drugim/trzecim miesiącu życia dziecko głuży, czyli zaczyna wytwarzać przypadkowe
dźwięki gardłowe, tylnojęzykowe. W głużeniu wyróżnia się samogłoski, spółgłoski, grupy
samogłoskowe i spółgłoskowe. Głużenie występuje również u dzieci głuchych. Taka forma
wokalizacji dzieci jest oznaką dobrego samopoczucia. 
W trzecim miesiącu życia dziecko zaczyna reagować mimiką na twarz dorosłego, choć
oczywiście może pojawić się to szybciej. Jest to bardzo ważna umiejętność, ponieważ reakcje
mimiczne w kontakcie z dorosłym to nic innego jak pierwsze komunikaty. Możemy zacząć
łączyć zabawy słuchowe i wzrokowe, żeby nauczyć dziecko posługiwania się mową. Dobrą
zabawą jest podejście i oddalenie od łóżeczka, gdzie leży dziecko, wołając je. Następnie
wyjście do drugiego pomieszczenia również wołając dziecko i spowrotem podejście do
łóżeczka mówiąc do dziecka po imieniu.
Około piątego/szóstego miesiąca życia głużenie przekształca się w gaworzenie. Jest to
zamierzone powstawanie dźwięków wydawanych przez dziecko zasłyszanych z otoczenia,
dziecko bawi się nimi.

Jest to duży krok na drodze rozwoju mowy. Gaworzenie dostarcza dziecku nowych wrażeń
słuchowych, dzięki którym przekonuje się, że odpowiednie ułożenie narządów mowy
powoduje wydawanie odpowiednich dźwięków.
W okolicy dziewiątego miesiąca następuje faza naśladowania i powtarzania dźwięków (tzw.
echolalii), a pod koniec pierwszego roku życia dziecko powtarza pierwsze słowa ze
zrozumieniem, np. mama, tata, baba, da, pa. Powinno też prawidłowo wymawiać wszystkie
samogłoski ustne (A O U E I Y) oraz kilka spółgłosek (P B M T D N).

Umiejętności poznawcze, które pojawiają się w pierwszym roku życia to baza, na
której dziecko zbuduje system komunikacji z innymi ludźmi. Dr Machoś do bazowych
umiejętności zalicza:
- budowanie kontaktu wzrokowego,
- wodzenie wzrokiem za przedmiotem,
- uwaga słuchowa,
- używanie gestu wskazywania palcem,
- praca ręki,
- naśladowanie,
- imitacja dźwięków prymarnych,
- rozumienie pojęcia „taki sam”,
- rozumienie pojęcia „ja” (reakcja na imię),
- pamięć ruchowa, słuchowa i wzrokowa.

Mowa jest ruchem aparatu artykulacyjno-fonacyjno-oddechowego, tak samo jak i
każdej innej części ciała, więc bez oddziaływań motoryki dużej i małej, dziecku ciężko jest ją
opanować. „U niemowląt występuje łączność motoryki z rozwojem psychicznym oraz
bezpośrednia zależność między nimi – sprawność ruchowa uzyskana pod koniec 1. roku życia
jest ściśle sprzężona z koordynacją wzrokowo-ruchową, a rozwój mowy i kontaktów
społecznych warunkują się wzajemnie poprzez motywację do porozumiewania się z
otoczeniem”.

Warto tu zadbać o jak najczęstsze układanie niemowlaka na brzuchu (na twardym podłożu,
np. na macie, piance, nie na łóżku czy materacu).
Podczas leżenia na brzuchu – połóż się i Ty drogi rodzicu naprzeciwko dziecka, tak aby miało
możliwość obserwowania Twojej twarzy, mów do niego spokojnie, łagodnie, zmieniaj
mimikę, rób śmieszne miny. Pamiętaj kontakt wzrokowy jest jedną z bazowych umiejętności
w nadawaniu mowy przez dziecko. Gdy dziecko patrzy, uczy się mówić, zapamiętując układ
narządów artykulacyjnych. Zacznij od opowiadania tego co się wokół Was dzieje. Mów o
rzeczach i zjawiskach, na które aktualnie dziecko patrzy. Takie zachowania sprzyjają
wzbogacaniu słownictwa oraz rozumieniu poleceń. Podczas codziennych czynności
pielęgnacyjnych wpleć krótką piosenkę, rymowankę, może być coś co sam/sama pamiętasz z
dzieciństwa.

Przykładowe ćwiczenia w następnym poście!

mgr Dominika Czachorowska

LogoSłowo – gabinet logopedyczny



Bibliografia:
 Jagoda Cieszyńska, Marta Korendo – Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja
rozwoju dziecka od noworodka do 6. roku życia,
 Jagoda Cieszyńska – Słuch - Neurologiczne podstawy rozwoju poznawczego,
Agata Dębicka-Cieszyńska, Jagoda Cieszyńska - Stymulacja rozwoju funkcji poznawczych w
wieku niemowlęcym,
 Marzena Machoś – Diagnoza bazowych umiejętności komunikacyjnych. Karty obserwacji,
Leon Kaczmarek – Kształtowanie się mowy dziecka, redakcja Anna Bujnowska, Bożena Sidor – Piekarska - Wczesne wspomaganie rozwoju
dziecka w teorii i praktyce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz