piątek, 24 listopada 2017

Spaghetti łososiowe - sposób na rybkę.

- Kaaaaaaaaama co Ty zrobiłaś na ten obiad? Przecież to w ogóle do siebie nie pasuje! Skąd wzięłaś przepis na to? Pewnie sama to wymyśliłaś... - krzyczy mąż po pierwszym widelcu obiadu.

Pasuje czy nie pasuje - ważne, że najważniejszy członek rodziny wciągnął całą miskę i to do tego ryby, z którą ostatnią się nie lubimy.

Rybę zazwyczaj przygotowuję na dwa sposoby. Bez względu na rodzaj ryby piekę ją w piekarniku z cytryną i czosnkiem, albo smażę na patelni. Jak to powiedziała ostatnio moja przyjaciółka - typowy piątkowy obiad - ziemniory, ryba i kapucha. Robiłam pewne kombinację - a to bez tego, a to bez tamtego - za każdym razem Jan rybie mówił NIE. Podczas urlopu w Gdańsku Jan codziennie wciągał pokaźną porcję dorsza, zaczęłam więc częściej proponować dorsza - jednak efekt był taki sam. Pieczonej, suchej ryby Jan tknąć nie chciał.

Ryba w diecie dziecka jest niezmiernie ważna. Zaleca się jej włączenie do jadłospisu tuż po warzywach i owocach, czyli w okolicach 7-8 miesiąca i proponowanie jej dziecku 1-2 razy w tygodniu.  Ryby zawierają zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju - zwłaszcza poznawczego. Mięso ryb morskich dostarcza również jod, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania tarczycy, oraz witaminę D - która jak wiadomo jest witaminą życia i wpływa m.in. na regulacje układu odpornościowego.

Zaleca się zwłaszcza spożywanie tłustych ryb morskich - łosoś, makrela atlantycka, chudych ryb morskich - dorsz, sola, mintaj, a z ryb słodkowodnych najlepszy będzie karp i pstrąg. Celowo nie wymieniam halibuta, który jest gatunkiem zagrożonym.
Nie zaleca się podawania dzieciom ryb drapieżnych - okoń, makrela królewska, rekin czy miecznik. Zrezygnujmy również z tuńczyka, wszystkich ryb puszkowanych (nie tylko ze względu na rtęć, ale również aluminium) marynowanych oraz ryb wędzonych (zarówno na ciepło jak i na zimno). W trakcie procesu wędzenia uwalniane są szkodliwe związki, ponadto taka ryba jest bardzo słona.

Któregoś dnia układając menu tygodniowe wpadłam na pomysł by rybę podać Janowi z tym, co uwielbia - sosem pomidorowym. Skoro uwielbia spaghetti to łososiowym też nie pogardzi. Pomyślałam sobie, że dorzucę jakieś warzywo, podam z makaronem i zobaczymy. Nie jestem za tym by zmuszać dziecko do jedzenia. Dziecko jak dorosły ma swoje gusta smakowe - jedne potrawy i produkty mu odpowiadają inne nie i należy to szanować, ale szukać też rozwiązania.

I to był strzał w dyszkę.

Spaghetti łososiowe

Składniki 

- 350 g łososia
- cukinia
- 2 marchewki
- średni por
- dwa ząbki czosnku
- passata pomidorowa
- makaron spaghetti
- przyprawy: słodka mielona papryka, bazylia, oregano
- olej rzepakowy

Przygotowanie

Łososia kroimy w kostkę. Czosnek wyciskamy przez praskę, albo drobno siekamy. Kroimy warzywa. Gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na oleju przesmażamy łososia - ok. 3-4 minut (jeśli chcesz uniknąć smażenia możesz go wcześniej upiec w piekarniku - 180 stopni ok. 20-25 minut) razem z czosnkiem. Dodajemy pokrojone warzywa, zalewamy sosem pomidorowym, dodajemy przyprawy i gotujemy na bardzo wolnym ogniu do momentu, aż marchewka będzie miękka. Opcjonalnie możemy posypać łososiowe spaghetii serem grana padano.




A jak Wy serwujecie rybę swoim

2 komentarze:

  1. Przyznam się, że do tej pory nie spotkałam się z łosowiowym spaghetti. Wygląda naprawdę smacznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kamila, spadłaś mi z nieba. ;-) Jaś uwielbiał rybę do czasu - teraz nie chcę jej tknąć. Za to spaghetti uwielbia, także wiem, co zrobię mu na obiad niebawem.

    OdpowiedzUsuń