Sernik upieczony, czeka na rosę. Puszysty, waniliowy.
Babka ozdobiona, czeka na skosztowanie. Totalnie czekoladowa.
Kaczka zamarynowana, czeka na nadzienie. To nasz pierwszy raz. Kaczka jest wymagająca.
Reszta gotowa. Można spokojnie odpoczywać.
Żeby nie było tak monotonnie zdecydowałam się dzisiaj pójść pobiegać. Gdy mam wolny dzień i chcę odpocząć, ale nie będąc zmęczoną, ta forma odpowiada mi najbardziej.
Czułam się dzisiaj na prawdę dobrze. Gdyby nie to, że zrobiło się już ciemno i zaczęło mocniej wiać, pewnie zakończyło by się na godzinie. Aczkolwiek nie jest źle. Planowałam 40 minut biegu, wyszło troszkę dłużej.
Czuję przyjemne łaskotanie w stopach :)
Po bieganiu wypiłam w końcu białko. Rozrobiłam je z 200 ml mleka 2.0 % i 100 ml wody w szejkerze.
A teraz....mykam do łóżka, w rękę biorę książkę i zaczynam swoją przygodę z....
Udanego wieczoru ! :)
A ja tak dawno nie biegałam..:/ Wstyd!
OdpowiedzUsuńZ okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci wielu sukcesów zarówno zawodowych jak i prywatnych i spełnienia wszystkich marzeń! i obowiązkowo wesołych jajek :D :*
Igrzyska śmierci - uwielbiam tą trylogię!! Pochłonęłam każdą część w 1-2 dni :D
OdpowiedzUsuńMiłego czytania - chętnie poznam Twoje wrażenia związane z całą trylogią. :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania, uwielbiam całą trylogię. :)
OdpowiedzUsuńpolecam książki murakamiego ;)) btw. ładne masz paznokcie ;)))))
OdpowiedzUsuńMnie książki Murakamiego wynudziły przeogromnie. Kompletnie do mnie ten pisarz nie przemawia. No, ale... Co kto lubi ;)
UsuńJa również miałam kilka podejść do tego autora, początkowo po Norwegian Wood byłam zaczarowana jego twórczością, później czar prysł.
Usuńaha no i wesołych świąt ;))
OdpowiedzUsuńchcesz dwie pozostałe części igrzysk mam obie książki:) Uwielbiam kaczkę nadzianą suszonymi owocami i jabłakmi świerzymi do tego gruszka z puszki. Pychaaa:)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie części :) No ja pierwszy raz robię i pierwszy raz będę jeść :) Już w piekarniku :)
UsuńIgrzyska Śmierci <3 Świetne są, czytaj, czytaj!
OdpowiedzUsuńa mi Igrzyska Śmierci nie podeszły ani w formie książki ani ekranizacji niestety ;d
OdpowiedzUsuńale żeś sie nabiegała -ja bym teraz nie dała rady aż tyle , zresztą przy tej pogodzie aż się nie chce wychodzić :)
OdpowiedzUsuńIgrzyska śmierci tylko oglądałam i były strasznie nudne w ekranizacji
Co to za białko?? Mniemam ze Olimp, whey protein complex?? Ostatnio biegajac skrecilam kostkę, juz jest ok, mam stabilizator i pewnie jeszcze dzis (w śniegu) pójdę rownież biegać.
OdpowiedzUsuńO białku pisałam jakoś wcześniej, to białko FA, Olimpu mam tylko szejker :P
UsuńŁadny dystans :)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt:)
Wesołych świąt! :3
OdpowiedzUsuńOooo Igrzyska Śmierci - polecam! ale przede wszystkim 1 część, bo muszę przyznać, że druga była już troszkę słabsza, a 3 no niestety... wyszła już niespecjalnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą trylogię! ;)
OdpowiedzUsuńŚnieżnego jajka!
Ja też bym chciała zacząć swoją przygodę z Igrzyskami... Niestety już dawno przeczytałam trylogię, genialna!
OdpowiedzUsuńładnie ci poszło to bieganie ! oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńSeria Igrzysk Śmierci jest światna ;)
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/
ja już się nie mogę doczekać zakupy nowego telefonu, którego funkcją najważniejszą będzie możliwość korzystania z Endomodo :)
OdpowiedzUsuńEndomondo jest fajne :) Też zamierzam zmienić telefon...
Usuńmmm.. serniczek z rosą <3
OdpowiedzUsuńu mnie w tym roku go nie było ;(
zapraszam do siebie:
http://fitholik.blogspot.com/ :D
aaaa też się zbieram do przeczytania igrzysk :)
OdpowiedzUsuńjak skończę czytać obecne, to będę musiała wypożyczyć :)
Bardzo wciągają :)
UsuńO czym jest ta książka ?
OdpowiedzUsuńmam identyczny shaker :)
OdpowiedzUsuńw końcu też zaczęłam pić białko :)
Pozdrawiam,
Fit
__________________________
www.fashionbyfit.blogspot.com